Idziemy dalej. Teraz będziemy tylko od czasu do czasu zerkać na pobocze.
Jak widać idziemy skrajem bardzo cennego przyrodniczo terenu.
Mijamy zakręt.
Wychodzimy na prostą.
Zerkamy do lasu. Tutaj występuje barwinek pospolity - Vinca minor.
Nieco dalej wyrasta okazały klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Teraz mijamy okazałego dęba szypułkowego - Quercus robur, który został nieco poskromiony. Zapewne kolidował z jezdnią. Rany nie są zabezpieczone, ale coraz częściej zwycięża pogląd, że tak dla drzewa jest lepiej. Oczywiście, jeśli rana ma średnicę większą niż 10 cm, tak jak tutaj nic nie pomoże. Co ma być to będzie.
Przyspieszamy wchodząc w kolejny, łagodny zakręt.
Czas na kolejny przegląd flory. Oto bylica piołun - Artemisia vulgaris.
Oto maruna bezwonna - Matricaria perforata.
Zerkamy w głąb lasu. Jak widać droga jest zamknięta naturalną przeszkodą, którą jedynie pilarka może otworzyć.
W tej okolicy zauważamy macierzankę zwyczajną - Thymus pulegioides.
Wśród niej wystąpił szczaw rozpierzchły - Rumex thyrsiflorus. Uchwyciłem jedynie nasadę łodygi, ale jestem przekonany, że to ten gatunek.