Wracam do Zabrza. Tego dnia powstał tryptyk. Na początku okolica mojego stanowiska. Na lewo grab zwyczajny - Carpinus betulus, na prawo buk pospolity - Fagus sylvatica.
Tuż obok wyrasta okazały skrzydłorzech kaukaski - Pterocarya fraxinifolia.
Pod drzewem wykiełkował cis pospolity - Taxus baccata.
Na pobliskim trawniku zobaczyłem kwitnącego brodawnika jesiennego - Leontodon autumnalis.
Oto bardzo jesiennie wyglądający jarząb pospolity - Sorbus aucuparia.
Dalej idzie topola osika - Populus tremula.
Kolejna zielona plama to magnolia pośrednia - Magnolia x soulangeana. Ma zawiązane owoce.
Najważniejszą atrakcją są klomby kwiatowe.
Z tego towarzystwa zwróciłem uwagę na werbenę patagońską - Verbena bonariensis.
W pobliżu rosną słoneczniki - Helianthus annuus.
Kwitnie aster chiński - Callistephus chinensis.
Mają też paprocie. Oto nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Oto drzewiasta postać szakłaku pospolitego - Rhamnus cathartica.
Tutaj wyrasta słonecznik - Helianthus annuus.
Bohaterem kolejnej dłuższej sesji zdjęciowej jest nagietek lekarski - Calendula officinalis porażony przez mączniaka. Jego nazwa według strony MycoBank to Sphaerotheca xanthi. Choroba wydaje się być chora poprzez porażenie przez Ampelomyces quisqualis.
I jeszcze dwa ładne kwiatki. Oto szałwia błyszcząca - Salvia splendens. Tutaj w odmianie whithe surprise.