Robercie, wydaje mi się, że masz rację, że moja owłosiona roślinka to
prosienicznik jednogłówkowy, porównywałam ze zdjęciami z Atlasu roślin.
Dodam jeszcze 3 fotki tego mocno owłosionego jegomościa. Niestety w dniu mojego pobytu nie zauważyłam tej roślinki kwitnącej, więc nie mogłam sfocić kwiatków. Jeszcze nie poszukałam info o terminie kwitnienia tego gatunku, a jedynie widzę, że zdjęcia do atlasu były wykonywane w trzeciej dekadzie lipca.
Natomiast kwitła już na żółto inna owłosiona roślinka, nieco podobna do prosienicznika jednogłowkowego, ale na tyle różniąca się, że to na pewno inny gatunek, zaraz powstanie wątek o niej.