Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2018-10-23 Jaworzno - niedaleko rynku
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «

#16795
od września 2006

2018.11.02 10:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tym razem wędruję drogą która w przybliżeniu w połowie przecina obszar pomiędzy ulicami Henryka Sienkiewicza i Adama Mickiewicza. Do rynku dobiega na wprost znajdującej się po przeciwnej stronie ulicy Juliusza Słowackiego. Jestem na niej i zerkam za siebie. Wysokie drzewo to tylko jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Generalnie rynek jest blisko. Ja postanowiłem spenetrować kamienny murek.



Na początku zwróciłem uwagę na wyrastającą na koronie murku topolę osikę - Populus tremula.









Następnie zwróciłem uwagę na jeden z wielu znajdujących się w mieście kwitnących i owocujących bluszczy pospolitych - Hedera helix.









Kolejny okazały okaz tego gatunku porasta ścianę budynku tuż przy rynku.





Wracamy do murku. Oto glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus.



Oto zanokcica murowa - Asplenium ruta-muraria.



Na niej i w pobliżu niej kładzie się pokrzywa zwyczajna - Urtica dioica.



W szczelinie muru był jeszcze taki ładny mech, prawdopodobnie Bryum capillare.



Przemykam przez rynek. Przyglądam się rachitycznemu klonowi zwyczajnemu - Acer platanoides.



Wchodzę w ulicę Juliusza Słowackiego. Na pierwszy rzut oka sprawia ona wrażenie kamiennej pustyni.



Zieleń jednak wchodzi. Tutaj dominuje konyza kanadyjska - Conyza canadensis.



Trafia się jeszcze babka zwyczajna - Plantago major.



Przy ogrodzeniu usadowiła się jasnota biała - Lamium album.





Jestem już na ulicy Ludwika Waryńskiego. Podobno nie podlega wiadomej ustawie. Oto zarośnięty ogród. Tutaj rządzi zejściowa nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis. Tak jest od kilka lat.



Nieco dalej po przejściu skrzyżowania z ulicą Sławkowską mijam winobluszcz japoński - Parthenocissus tricuspidata. Oto jego kwiaty.





Oto on w barwach jesieni.







I na zakończenie z kronikarskiego obowiązku odnotowuję istnienie słynnej wierzby przez Galeną.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji