Tego dnia wracając z Jaworzna wysiadłem na przystanku przy tytułowej ulicy. Zerkam na drugą stronę ulicy. Wkrótce i tam stanie potężna galeria handlowa.
Przechodzę na drugą stronę ulicy.
Penetruję widoczne chaszcze. W ich cieniu skrywa się sporo osadów środkowego piętra antropocenu.
Tę zieloną kołderkę stanowi leszczyna - Corylus avellana.
Wychodzę przechodząc pod orzechem włoskim - Juglans regia.
W czymś w rodzaju ekotonu dominuje glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus.
Zerkam na teren przyszłej galerii handlowej.
Teraz zerkam pod nogi. Tutaj znalazłem klasycznego przedstawiciela wiesiołka śląskiego - Oenothera subterminalis. Poraża go mączniak - Erysiphe howeana.
Do niedawna. ale od dłuższego czasu w tej okolicy znajdowało się skupisko kilku drzewek sumaka odurzającego - Rhus typhina. Część z nich obumierała. Calość wycięto i gatunek zachował się niczym Hydra Lernejska, co widać na załączonych obrazkach.
Nieśmiało towarzyszy mu robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
Oto ostatnie spojrzenie na teren przyszłej galerii.
I na zakończenie przygotowujący się do zrzucenia liści jesion wyniosły - Fraxinus xcelsior.