W dalszym ciągu znajduję się w parku. Oto centralny klomb. Obsadzono do niepokalankiem pospolitym - Vitex agnus-castus. Niby pospolity, a wiedzieliśmy się dopiero tutaj.
Jest tam jeszcze różanecznik żółty - Rhododendron flavum porażony przez mączniaka - Erysiphe azaleae na którym pojawia się Ampelomyces quisqualis.
Oto kolejny widok zwartego drzewostanu parku.
Teraz pod nogami widać traganek szerokolistny - Astragalus glycyphyllos porażony przez mączniaka - Microsphaera astragali.
A to już okolica kościoła i lipa drobnolistna - Tilia cordata, której liście pokrywa spadź.
Była tam też taka larwa.
Spoglądamy teraz w koronę tego pomnikowego drzewa.
Teraz będzie pięć migawek z wnętrza kościoła. Nie komentuję, opisy są dostępne w innych miejscach w sieci.
A to już cmentarz. W NE zakątku są skupione najstarsze pochówki i związane z nimi nagrobki.
Potomków tego Umińskiego udało się odnaleźć.
Rzeczony Kozub był między innymi właścicielem niewielkiego kamieniołomu. Dzisiaj znajduje się tam boisko.
Tutaj spoczywa żona rachmistrza z płaziańskiego wapiennika.
Kolejne dwa nagrobki są anonimowe.
Oto prawdziwe miejsce wiecznego spoczynku właścicieli Bolęcina. Nagrobek jest wykonany z piaskowca. Porastają go żółte, skorupiaste porosty. Ufundował go kolejny właściciel tego majątku.