Tego dnia byłem lokalnym przewodnikiem podczas imprezy mającej przybliżyć ciekawostki tytułowej okolicy. Dawno tam nie byłem. Na początku plebania z osławionym zegarem.
Potem poszedłem w stronę parku. Po drodze widać, że na kamiennym murku wyrasta sporo paprotnicy kruchej - Cystopteris fragilis.
Nieco dalej pojawił się trywialny mlecz zwyczajny - Sonchus oleraceus.
Idę dalej.
Staję u bramy.
Wchodzę. Po obu stronach drogi rosną bardzo wyniosłe jesiony wyniosłe - Fraxinus excelsior.
Część z nich porasta bluszcz pospolity - Hedera helix.
Spore płaty zajmuje tam nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Przed właściwym parkiem znajduje się zadrzewienie.
Tam wyrasta buk zwyczajny w odmianie purpurowej - Fagus sylvatica-atropurpurea.
Jestem już przed pałacem, teraz domem pomocy społecznej. Okazały klon jawor - Acer pseudoplatanus wciąż żyje.
Wchodzę dalej do zasadniczego parku. Na początku gałązka sosny wejmutki - Pinus strobus. W tle widać okazały cis pospolity - Taxus baccata, który jak się dowiedziałem posadzono tutaj dopiero w latach 60. ubiegłego wieku.
Oto szyja korzeniowa tulipanowca amerykańskiego - Liriodendron tulipifera.
Między innymi rośnie tam niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
Kilka lat temu zauważyłem, że drzewo zaatakowała lakownica spłaszczona - Ganoderma applanatum. Teraz nie było żywych owocników.
Drzewo ma się dobrze. Wystarczy spojrzeć w koronę.
Pod drzewem jest siewka jarząbu pospolitego - Sorbus aucuparia. Na niej rozwija się mączniak. Sałata powiedział by, że to Podosphaera aucupariae.
Poza tym usadowił się tutaj jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Opuszczam zwarty drzewostan, zerkam na pałac.
Następnie przyglądam się lipie drobnolistnej - Tilia cordata.
Ten odcinek kończy sesja z grabem pospolitym - Carpinus betulus.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 26.września.2018)