Teraz zbliżam się do ulicy Mickiewicza. Po ogrodzeniu rozrasta się rdestówka powojowata - Fallopia convolvulus.





Następnie zauważam bodziszek drobny - Geranium pusillum.





Kontynuuję przegląd flory. Oto włośnica zielona - Setaria viridis.





Oto wyka brudnożółta - Vicia grandiflora.



Oto ślaz zaniedbany - Malva neglecta.







Oto rdest ptasi - Polygonum aviculare.



Oto koniczyna łąkowa - Trifolium pratense.



Oto żółtlica owłosiona - Galinsoga ciliata.



Oto szarłat szorstki - Amaranthus retroflexus.







Oto bniec biały - Melandrium album.



I ponownie wyka brudnożółta - Vicia grandiflora.





Kolejny, trywialny gatunek to po prostu babka zwyczajna - Plantago maior.



Następnie mamy zbliżenie gałązki bylicy pospolitej - Artemisia vulgaris.



Kolejny gatunek to rumianek bezpromieniowy - u nas wciąż Chamomilla suaveolens. Coraz częściej pojawia się ponownie stara nazwa Matricaria discoidea.





Idziemy dalej. Oto koniczyna polna - Trifolium arvense.



Oto rdest ptasi - Polygonum aviculare.







Oto rdest plamisty - Polygonum parsicaria.



Oto owocujący ligustr pospolity - Ligustrum vulgare na tle klonu zwyczajnego - Acer platanoides.



A to o ile dobrze pamiętam jest stulisz Loesela - Sisymbrium loeselii.



Na zakończenie opisu flory na miejscu po kamienicy pstryknąłem jeszcze włośnicę siną - Setaria pumila.



A to już przystanek autobusowy przy ulicy Śląskiej. Tam, czekając na autobus pstryknąłem trzy koszyczki mleczu zwyczajnego - Sonchus oleraceus.







A potem pojechaliśmy do Jaworzna, była jedna uczestniczka wycieczki.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 21.września.2018)