Zasadniczym celem naszej wędrówki był las, którym znajduje się prawdopodobnie największe skupisko buławnika czerwonego - Cephalanthera rubra w Polsce. Jego kwitnienie było teraz bardzo mało prawdopodobne. Las nie wydaje się wyglądać zachęcająco.
W runie lasu zwróciłem uwagę na podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria porażony przez rdzę - Puccinia aegopodii.
Jest tam również dąbrówka kosmata - Ajuga genevensis.
Wchodzimy głębiej. Jest pięknie.
Czar pryska po kilku krokach.
Za chwilę jest tak jak być powinno. Oto łan konwalii majowej - Convallaria majalis.
Trafiła się pierwsza lilia złotogłów - Lilium martagon.
Potem była kokoryczka wielokwiatowa - Polygonatum multiflorum.
I jeszcze raz konwalia majowa - Convallaria majalis.
Oto pięciornik kurze ziele - Potentilla arecta.
Następnie idzie kokoryczka wonna - _Polygonatum odoratum.
Wchodzimy pomiędzy drzewa.
I nagle ze zdumieniem zauważam kwitnącego buławnika mieczolistnego - Cephalanthera longifolia. Uczyniłem go bohaterem dłuższej sesji zdjęciowej.
W lesie znajdują się liczne warpie, nierzadko bardzo głębokie.
W drzewostanie dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula. W jej cieniu pojawia się lipa drobnolistna - Tilia cordata.
Pojawił się również jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Oto kolejny widok ogólny lasu.
Trafił się nam orlik pospolity - Aquilegia vulgaris.
I znowu widok ogólny.
I jeszcze jedna kępa buławnika mieczolistnego - Cephalanthera longifolia.
Kolejny, trywialny gatunek to kozłek lekarski - Valeriana officinalis.
I znowu lilia złotogłów - Lilium martagon.
Wracamy. Oto fragment lasu na trawersie cmentarza.
Oto jeżyna popielica - Rubus caesius.
Na zakończenie zerkamy na cmentarz.
Nastepnie przyglądam się świerzbnicy polnej - Knautia arvensis.
I tuż przed linią kolejową kończę dokumentację. Pętla została zamknięta.