Idziemy dalej. Znajdujemy się na terenie hałdy. Zerkamy na budynki centrum logistycznego.
Idąc przez hałdę przyglądamy się temu co leżało pod nogami. Do plecaka trafił tylko jeden sferosyderyt. Dawno temu był tutaj Wschodni Szyb Kopalni Jan Kanty, generalnie wentylacyjny.
Ostatnie spojrzenie na budynki centrum logistycznego.
Schodząc zwróciłem uwagę na drobne grzyby o rdzawych blaszkach. Nie mam pojęcia co to za jedne. Czyżby Tubaria?
A poza tym trafił się kwitnący krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Zbliżamy się do ściany lasu w typie boru.
Oto ostatnie spojrzenie na centrum logistyczne.
Zagłębiamy się w las. To bór powiedzmy świeży.
Jest oczywiście sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
Zerkam pod nogi. Oto skalniczek siwy - Niphotrichum canescens.
Oto chrobotek - Cladonia subulata.
Wchodzimy dalej. Pojawia się domieszka dębu szypułkowego - Quercus robur.
Bohatera kolejnej sesji zdjęciowej oznaczyłem jako Cladonia phyllophora.
Na pniach drzew bez trudu znajdziemy pustułkę pęcherzykowatą - Hypogymnia physodes.
Bohaterką kolejnej sesji zdjęciowej moim zdaniem jest Cladonia arbuscula.
Oto płonnik - Polytrichum piliferum
Idąc dalej natrafiamy na płat modrzewia - Larix.
Teraz trafiamy na sporego grzyba. Podejrzewam, że to mleczaj smaczny - Lactarius volemus
Idziemy dalej. Drzewostan zagęszcza się. Zaczyna dominować brzoza brodawkowata - Betula pendula.