Wędrujemy dalej. Oto odcinek ulicy Leśna pomiędzy kopalnią Matylda a kompleksem basenów. Z drzew najbardziej rzuca się w oczy pierwszoplanowa wierzba biała - Salix alba.
Dla potrzeb naszego spaceru odsłonięto fragment najstarszego muru okalającego kopalnię.
Pomiędzy cegłą widać kawałki dolomitów kruszconośnych.
Na części z nich pojawił się porost, liszajecznik żółty - Candelariella vitellina.
Pod murem biegnie kanał. Teraz był suchy.
Oto dalszy odcinek ulicy Leśna. Zbliżamy się do miejsca gdzie nad drogą biegła kolejka, którą na hałdę transportowano kamień.
W tej okolicy sfotografowałem słonecznik bulwiasty - Helianthus tuberosus.
Jest też chaber łąkowy - Centaurea jacea.
W tym płacie roślinności najważniejsze miejsce zajmuje pasternak zwyczajny - Pastinaca sativa. Białe plamy to krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Tutaj pojawił się barciel pszczołowiec.
Nieco dalej rozwinął się płat sumaka odurzającego - Rhus typhina.
Oto kolejny wiesiołek - Oenothera. Tym razem nawet nie typuję gatunku.
Oto baraki. Tam kiedyś były mieszkania. Teraz służą celom edukacji.
Następnie ulicą Polna doszliśmy do ulicy Śląskiej. Oto przylegająca do niej ulica Studzienna oraz studnia, od której wzięła ona swoją nazwę.
Następnie weszliśmy w ulicę Bracka. Tutaj zauważyłem ciekawy dom. Napis głosi Chatka Maleńka zwie się Marysieńka. Na wschodniej ścianie znajdują się ślady po kulach z czasów II Wojny Światowej.
Nieco powyżej zabudowy, po prawej stronie ulica Bracka Roman Madejski pokazuje miejsce po zasypanym szybie kopalni.
Oto obiekty kopalni Matylda oraz uczestnicy naszego spaceru.
Mijamy kopalnię.
Nieco dalej, po przeciwnej stronie ulicy znajdują się kolejne obiekty po kopalni. Tutaj między innymi były stajnie oraz warsztaty.
Opuszczamy ten teren.
Żegnając się z Romanem Madejskim spoglądamy na szyb Józef.
Za chwilę ruszymy na wschód jeszcze w cieniu drzew. Wkrótce zostaną one "zniknięte', ponieważ przeszkadzają w budowie nowej infrastruktury podziemnej oraz remoncie drogi krajowej. W tym momencie zwróciłem uwagę na barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.
Teraz, jako że upał był silny cieszymy się, że drzewa jeszcze tutaj są.
Teraz pomiędzy drzewami trafił się płat pasternaku zwyczajnego - Pastinaca sativa.
Był też okazały wiesiołek dwuletni - Oenothera biennis.
I to by było na tyle. W końcu ulicy widać już park miejski.