W ogrodzie miałem do wykonania pewną pracę. W drodze do oraz w między czasie to i owo pstryknąłem. Na razie dotarłem do ulicy Botaniczna. Za ogrodzeniem widać klon zwyczajny - Acer platanoides. Powyżej wystaje grab zwyczajny - Carpinus betulus.







Idę. Na lewo chaszcze, na prawo ogród.



Chaszcze między innymi tworzy klon zwyczajny - Acer platanoides.



Była tam nawłoć późna - Solidago gigantea.



Był tam kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.



Wejście do ogrodu opanował słonecznik bulwiasty - Helianthus tuberosus.





A teraz widok kwiecistych kwater w okolicy mojego stanowiska.



Na początku zwróciłem uwagę na heliotrop peruwiański - Heliotropium peruvianum. Jego kwiaty odwiedziła gnojka wytrwała.



A teraz cynia - Zinnia. Są to formy mieszańca Zinnia x haageana.







Ponownie zerkam na kwatery jako takie.



Tamże rośnie pełnokwiatowa odmiana rudbekii nagiej - Rudbeckia laciniata. Towarzyszy jej jeżówka purpurowa - Echinacea purpurea.





Ważnym gatunkiem jest tutaj rożnik przerośnięty - Silphium perfoliatum. To "nadzieja" polskiej energetyki.







Osobliwym gatunkiem jest Cotula squalida. Tylko tutaj widziałem ten gatunek.



A teraz mamy trywialne, białe floksy wiechowate - Phlox paniculata.





Potem jakiś rozchodnik - Sedum w stanie raczej zejściowym.



Następnie lobelia - Lobelia.



Potem Melampodium.



I jeszcze rozplenica - Pennisetum glaucum.



I na zakończenie tego odcinka jedna z cienistych alejek.



(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 23.czerwca.2018)

Dodaję jeszcze jedno zdjęcie heliotropu peruwiańskiego - Heliotropium peruvianum.



Pominąłem go niechcący wstawiając ten fotoreportaż.