#1121
Niżej raczej sucho, wyżej po prostu mokro. Mimo to z grzybami słabo, ale na dzisiaj wieczorem zapowiadają burzę. Jeśli taka będzie, i może jeszcze deszczyk w poniedziałek, to ho-ho-ho!!
#360
To jeszcze nie zawiązywanie owoców a początek kwitnienia :)
Ale też pięknie.
#361
ok, ok, :)
zgodzę się na pełnia kwitnienia i zaczynają zawiązywać :)
#469
Ubiegły rok też uważam za bardzo jagodowo obfity!
Coż z tego, jak każde moje jagodobranie przypłacam setkami bąbli po ukąszeniach komarzyc. Ja lubię jagody a komarzyce mnie...
:o(
#1131
A tak, 2004 oraz 2003 (może nawet jeszcze bardziej) były bardzo jagodowe. W 2003 trafiało się i po 40 l. na osobę / 1 dzień (ręcznie bez maszynek) i tak 3 x w tygodniu (3 osoby = 120 l. dziennie). Częściej się nie dało, bo ktoś to musiał robić.
Liczę, że ten rok będzie jagodowy, choć nie ukrywam, że wybierając poiędzy..... to wolę grzybowy :)
#485
Zaczynam mieć dosyć tych wybitnie antygrzybowych upałów - dzisiaj w cieniu było 34oC :-/
Niby na noc zapowiadają burze na teranach prawie całego kraju, mam nadzieję, że prognoza się sprawdzi...
Burza! Deszcz! Gradobicie!! Juuuupppppiiii!!!
#471
Burza i deszcz to w porządku, ale gradobicie to już mniej. Musimy się przecież solidaryzować także z braćmi leśnikami (szkółki leśne) i rolnikami (uprawy).....
:o)
-------------------------------------------------------------------------------
A u nas w Lublinie poza wiatrem żadnej wilgoci, temp. 20 st.
Może po południu coś popada? Bardzo by się przydało!
Indigo patrz - wysłaliśmy posta prawie w tym samym momencie, byłeś o ułamek sekundy szybszy!
Bo u niego bardziej wiało, i ten wiatr popchał mu palca do enter-a :)
#77
widać byłem szybszy o ułamek sekundy :)
a z ciekawostek wczorajszej burzy to na pętli tramwaju nr 17 na ul. Karmelkowej, 3 drzewa powaliły i wywróciły tramwaj oraz zerwały trakcję ,
Karmelkowej? Tory dobudowali??? W krainie mojego dzieciństwa????