Słuchajcie, rozumiem że w obrębie rodzaju boletus poprzez badania genetyczne wyróżniono wiele nowych rodzajów i je wyodrębniono - okej, taksonomia się rozwija, jestem w stanie to zrozumieć, ALE...
Rzecz dotyczy konktetnego gatunku grzyba - Koźlarza świerkowego (Leccinum piceinum) - nazywanego tak dawniej, który obecnie został włączony do rodzaju boletus.
Dla mnie jest to rzecz tak niepojęta i kuriozalna, że zaczynam wątpić w dotychczasowy sens całej taksonomii! Przecież liniia ewolucyjna rodzaju Leccinum wyodrębniłą się dawno od wspólnego przodka z Boletus, stąd - powstały charakterystyczne cechy Leccinum odróżniające go od Boletus - Leccinum posiada łatki na trzonie, trzon jest twardy, kapelusz poduchowaty, cały owocnik jest zwarty i skórka na kapeluszu jest inna niż u Boletus.
A tu nagle... wszystkie Leccinum pozostały Leccinum, ale jeden - Koźlarz świerkowy został włączony do rodzaju Boletus. Czy to jakaś głęboka homologia (geny) czy co?
Jeśli macie jakieś pomysły proszę o wypowiedzi, bo ja już totalnie gubię się we współczesnej systematyce :)