#149
od lipca 2006
A w Łodzi i okolicach susza wprost niewiarygodna. Tu już nie chodzi tylko o lasy. Pola wyschnięte do granic możliwości. Ale co sie dziwić- od tygodni słońce i lekki ale ciągły wiatr. Na działkach można rośliny podlewać ale co z polami? A i nocne przymrozki do -4 st.swoje dodały drzewom i kwiatom.Nie wygląda to ciekawie.
O grzybach, jakichkolwiek, można w chwili obecnej zapomnieć. Ale coś zaczyna się chmurzyć, po raz pierwszy od bardzo długiego czasu. Może...
Mamy deszczyk na Kaszubach, mozna wyruszac na polowanie;]
#183
od września 2006
A na lubelszczyźnie już piąty dzień pada codziennie, do tego gorące noce... niedługo się zacznie:)
#76
od sierpnia 2006
Jakie śliczne te żółciaki... Nigdy nie jadłem, a jak je znaleźć, tylko proszę nie pisz, że trzeba szukać ;). Jak smakują?
#3249
od grudnia 2003
Nie trzeba specjalnie szukać:-)
widać je z daleka-najwięcej na wierzbach i olszach...
jak smakują więc po wymoczeniu w ....
:-)))))
W wodzie-choć słyszałem,że też moczą w mleku:-)
#82
od sierpnia 2006
Kurcze, przeglądnąłem chyba wszystko co w necie na ten temat mądrego... i w końcu nie wiem, moczyć? zalewać wrzątkiem? odlewać? Poradź proszę...