bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
roztocza i inne mikrostwory na grzybach
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Jak zbierać grzyby (do jedzenia) «
i

#853
od 08-2002

2005.03.30 20:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Ratunku,

czy ktoś z Was wie, co to za owłosiony potwór pod mikroskopem łazi po moim grzybku?

a) roztocz z domu
b) mieszkaniec grzyba przyniesiony z lasu

1
2
3

grzybek to dzisiaj przyniesiony Steccherinum bourdotii i jest to dla mnie sprawa gardłowa, bo jeśli to roztocz, to dla dobra małego Pimpusia trzeba coś z tym zrobić, ale jeśli przywlokłem to z lasu..... to kiepsko widzę moje leśne wycieczki :(

HELP !
i

#363
od 09-2004

To rzeczywiście roztocz, ale one żyją wszędzie, więc niełatwo określić czy z lasu, czy z domu. Chyba tylko specjalista jest w stanie to zrobić. W samej tylko Europie Środkowej jest chyba ponad 2000 gatunków, wiele pewnie wciąż czeka na swego odkrywcę, bo tak małe istoty czasem są trudne do zauważenia :)

#53
od 11-2004

2005.03.30 21:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tadeusz Otyś (teddi)
Pimpek ! uratują Cię pająki,a przede wszystkim młode - żywią się głównie ROZTOCZAMI :-)))
i

#854
od 08-2002

2005.03.30 21:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Tadeusz, pająków Ci u nas w domu dostatek :) Włażą oknami, drzwiami, piwnicą, garażem i przez ogród. Są ogrooooomne i mają setki młodych. Ale nie wiedziałem tego, że żywią si roztoczami - dzięki - nie będę dla nich już taki bezwzględny.
A co z opowieściami, że pająk jak ugryzie niemowlaka, to będzie bardzo źle ??
i

#363
od 10-2004

2005.03.30 21:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Jak byłam mała próbowałam hodować pająki w słoiku...Zastanawiałam się wtedy dlaczego moje koleżanki z krzykiem uciekały....
Teraz jestem w domu "nadwornym łapaczem pajaków", wyszło na to, że tylko ja nie mam do nich awersji...
Na szczęście jakoś nie za często goszczą u mnie w domu.
Tarantula jest PIĘKNA!!!!

#1060
od 05-2003

2005.03.30 21:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Przepraszam, ale jeśli to roztocz to gdzie on ma czwartą parę nóg ???
i

#855
od 08-2002

2005.03.30 21:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
chm.... za bardzo potraktowałem preparat szpilką? :) :) :D :-) :-) buahahaha

#54
od 11-2004

2005.03.30 22:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tadeusz Otyś (teddi)
nie chodzi o egzotyczne tarantule i inne takie; liczy się nasz pająk domowy i jego pajęczyny, nieregularne ale zasiedlone przez np kropidlaki("POTOP"-"ociec prać?")

#1061
od 05-2003

2005.03.30 22:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
A może to jednak nie roztocz??
Nie przeceniaj swojej precyzyjności :-))))
i

#856
od 08-2002

2005.03.30 22:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Ania.... chcesz mi dać do zrozumienia, że znoszę z lasu "robactwo" ?
Mam już:
- nie będziesz suszył tego w suszarce, w której suszę normalne grzyby
- nie będzie to leżało w kotłowni jak suszą się ubranka małego
- jak mały zacznie chodzić nie będziesz tego trzymał w domu bo zje

i kilka innych tekstów, a teraz ma dojść "koniec z chodzeniem do lasu, bo zarobaczywisz cały dom i syna" ??

<brrr>

ps. wysyłam Ci 9MB maila - za jakieś 15 min. powinno się skończyć - odezwij się jak odbierzesz oki ?

#1062
od 05-2003

2005.03.30 23:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Z każdym grzybem znosisz :-))) Zajrzyj czasem na rurki koźlarzy...i w blaszki gołąbków... Tam roi się od wszelkich żyjątek. Do tej pory tylko nie było ich widać :-))) Suszysz i zjadasz też takie coś i wiele, wiele innych "robaczków". Możesz więc suszyc spokojnie w suszarce do 'normalnych" grzybów :-). Roztoczy mamy mnóstwo w kazdym mieszkaniu w dywanach, pościeli..., na podwórku, bez paniki :-) Mały nie będzie żył w sterylnym świecie :-) A więc powodzenia w przekonywaniach, że odizolować od 'robactwa" się nie da :-)
Odbiorę i dam znać, ale obejrzę jutro w pracy - bo do rana mi nie otworzy na moim domowym komputerze :-(((

#1063
od 05-2003

2005.03.30 23:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Nie ma - idę spać - jutro się odezwę :-)) Dobrej nocy :-)
i

#1127
od 04-2004

2005.03.31 10:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Pimpek, dziecko MUSI POLUBIĆ. Będzie zdrowsze. Po co przyznawać się żonie, że na grzybie jest robactwo? Będzie spokojniejsza, gdy nie będzie wiedziała. A Pimpeczkowi nic nie będzie. Moja dewiza, którą przejęła moja synowa jest taka:" dziecko ma prawo najeść się z podłogi, z piaskownicy i z psiej miski, i nie ma prawa mu zaszkodzić!". Nadmierna dbałość o higienę bardzo źle się kończy. Świat jest taki a nie inny i każdy człowiek ma zdolności przystosowawcze.
i

#857
od 08-2002

2005.03.31 10:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Oj, oj - żeby nie wyszło, że chcę wychowywać dziecko pod kloszem!! Nic bardziej mylnego!!
Wiem, jakie sa efekty takiego chowania na przykładzie jednego dziecka z rodziny - tragedia. Rozwydzony bahor - cud jeśli nie wyrośnie gangster lub osoba o odmiennej orientacji seksualnej [ale poprawny jestem!!]. Szok!

Mały Pimpuś jeździ na wioskę, chodzi na spacerki, i robi wszystko co powinno robić małe dzidzi, żeby być normalne. Będzie taplać si w błotku, kraść jabłka i wszystko inne. KLOSZOM mówimy stanowcze NIE !!

Tylko musisz też zrozumieć obawy mamy... ale chyba masz ację - robactwo na grzybku pozostanie na forum :)

ps. życzę udanych prób smakowych w lesie <rotfl>
i

#366
od 10-2004

2005.03.31 13:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Dołączając się do tego co mówi Jola. Dzieci mojej kuzynki wychowywane na wsi "żarły" dosłownie piach....Sama byłam świadkiem jak kuzynka wygrzebywała brudnym paluchem ten piach z ust dziecka. Dzięki Bogu wychowała pięcioro i wszystkie zdrowe jak RYDZE!!!
i

#779
od 04-2004

"Nie ten robak, co my go zjemy, tylko ten, co nas zje."
Ja mam zawarty rozejm z pająkami. Od dziecka je zawsze chroniłem. Nie pozwalałem nikomu im robić krzywdy. Pamiętacie, o takim "zegarmistrzu", co to mu nóżki odrywano dla uciechy. Nie jeden za to zarobił w "czambuł". Dziewczynek nie biłem z litości..., choć też potrafiły być brutalne.
Nie miałem przez lata kłopotu z komarami. Gryzły innych, nie mnie. Był to okres kiedy solidnie byłem nasycony nikotyną. Z czasem, gdy oczyszczałem organizm w wyniku zarzucenia skłonności do popalania, polubiły mnie bardziej.
Bywa, że pająki chodzą po mnie, bo często odwiedzam miejsca gdzie bywają, ale zawsze w chwili ważnych ujęć zatrzymują się, aby mi nie przeszkodzić.
Kleszcze chyba mają przykaz od pająków, bo na tyle lat ile żyję (a to oznacza,- wiek średni z tendencja starczą)jeden, jedyny raz znalazłem zagubionego biedaka pod zegarkiem na ręku. Był taki mały, a spanikowany bardziej niż ja. Żona moja dla odmiany, jest obiektem szczególnego zaiteresowania z ich strony. Ponieważ uwielbia zbierać jagody, zawsze przyniesie na ciele kilka wczepionych już sztuk.
i

#369
od 10-2004

2005.03.31 20:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
cyt:
Marek K. "Nie miałem przez lata kłopotu z komarami. Gryzły innych, nie mnie. Był to okres kiedy solidnie byłem nasycony nikotyną. Z czasem, gdy oczyszczałem organizm w wyniku zarzucenia skłonności do popalania, polubiły mnie bardziej."

To już teraz wiem dlaczego mnie tak strasznie gryzą komary!!! PONIEWAŻ NIE PALĘ I NIGDY NIE PALIŁAM....
Co z tego wynika??? Muszę zacząć palić???
:o)
i

#1139
od 04-2004

2005.03.31 20:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Albo na ten przykład Marek jest osobnikiem TRUJĄCYM i w związku z tym żaden diabeł, co ma choć odrobinę instynktu samozachowawczego, nie chce go napocząć . Spróbujemy go nadgryźć może przy jakiej sposobności?

#781
od 04-2004

Jolu. Wszystko jest zjadliwe. To tak jak z grzybkami. Niektóre tylko jeden raz.
i

#1142
od 04-2004

2005.03.31 22:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Marek K. ksywa "Jadowity". Chciałam Ci zrobić bardziej tematyczną ksywę, ale głupio wychodzi. Pomyśl, co mi mogło wychodzić. Dwa przydomki.Związane z Twoją wypowiedzią i z tematem "grzyby".
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Jak zbierać grzyby (do jedzenia) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji