bio-forum.pl

Pieczarki z LIDL-a

bez logowania - można przeglądać

od lis.2005
#0

1. Pieczarki z LIDL-a
pieczarki blaszkowe

Wyjątkowo okazałe, ale etykieta "Pieczarki blaszkowe" wywołała refleksję, czy są też czasem jakieś pieczarki nieblaszkowe. A może jednak są, o czy nie wiem (???) Kiedyś sprzedawano "Pieczarki grillowe", ale te też były blaszkowe

Wątek raczej nadaje się do humoru grzybowego...

od mar.2010
#0

2. Pieczarki z LIDL-a

Też je widziałam i też się uśmiechnęłam:-)

od gru.2003
#0

3. Pieczarki z LIDL-a

Widać Hajduk ma grzyby wykute na blaszkę:-)

od lis.2008
#0

4. Pieczarki z LIDL-a
4.lis.15 21:10
ala mikołaj "wink"

może to te same co w Biedronce pod nazwą Portobello, też takie duże kapelusze, ale chyba ciemniejsze

od lip.2007
#0

5. Pieczarki z LIDL-a

Te akurat są przechodzone. A co do tych z Biedronki czy innych sklepów. Pieczarka uprawna ma odmianę Portabello (nie Portobello jak to u nas przerobiono) o brązowej barwie i znacznie mocniejszym i troszkę innym aromacie. Duże świetnie nadają się na wegańskiego hamburgera po ugrillowaniu lub usmażeniu, a małe wszędzie tam, gdzie używamy pieczarki, tylko smak i aromat będzie mocniejszy.

od lip.2004
#0

6. Pieczarki z LIDL-a

Czepiacie się niuansów;-)

Gdyby były bezblaszkowe, to bym widział problem.

W tym przypdku przekłamania nie ma:-)

od gru.2003
#0

7. Pieczarki z LIDL-a

Niedługo w sklepach pojawi się pieczarek kolczysty :)

od maj.2009
#0

8. Pieczarki z LIDL-a

Zupełnie nie znacie się na rzeczy:-)

Oczywiście żartowałem... ale teraz to już poważnie!

To jest sposób na sprzedaż starych grzybów, których w zasadzie nikt juz nie chce kupować. Handluje nimi od ponad 20 lat i rzadko mi się zdarza żeby ktos chciał kupić pieczarki o rozwinietych kapeluszach i ciemnych blaszkach. Próbowaliście ugotowac z takiej zupę? Mało atrakcyjnie wygląda, zabarwiona na ciemno przez zarodniki. Inna sprawa, że aromat takich grzybów jest znacznie silniejszy.

Hipermarkety zawsze szukają okazji na tani towar, co nie znaczy, że u nich w sprzedaży te są tanie. W kazdym bądź razie u producenta są o wiele tańsze niż grzyby młode. Ładnie ułozyć, zapakować, no i oczywiście dać odpowiedni tytuł jak w tym przypadku i mozna robić z klienta "wariata":- (

A tak na marginesie: to całkiem nie jestem przekonany czy powyższa metka jest zgodna z naszym prawem. Klient ma prawo wiedzieć co kupił konkretnie, tym bardziej, że towar jest pakowany, a o ile się nie mylę to pieczarki o takiej nazwie nie ma. Dla mnie jako dla handlowca, to wcale nie jest śmieszne a raczej żenujące takie wprowadzanie klienta w błąd. Jesli już producent decyduje sie na umieszczenie pełnej nazwy grzyba to powinien robić to zgodnie z przyjęta nazwą a nie wymyślać własną:- ( Ewentualnie nazwa łacińska a jak nie ma polskiej gatunkowej, to wystarczyłaby polska rodzajowa... bo ta zgodnie z obowiązującym prawem być musi.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji