Miałam się nie poddawac i sama sobie coś znaleźć. Jednak okazuje się to prawie nierealne, albo już pozamykane albo nie ogrzewane....
Chciałabym wyjechać na kilka dni. Najbardziej (bo najbliżej) odpowiadałyby mi okolice Ostródy, Olsztynka....Cała nadzieja w forumowiczach. Muszę gdzieś pojechać bo inaczej oszaleję.
Podałem ci namiary na maila. Pozdrawiam
Hej Bożena już zapisana na jubileuszowy zlot?
Nie zapisana i nie wiem czy się zapiszę. W przyszłym roku mam sanatorium i jak zanm swoje szczęście to wypadnie we wrześniu.
A ten jubileuszowy zlot to gdzie będzie?
90 km od mojego domku na Kaszubach!
No to super zazdraszczam domku pozytywnie no i milo będzie Cię poznać
To tylko maly drewniany domek. A do zlotu to tyle czasu, ze teraz to trudno o decyzje.
Ja niestety muszę wszystko planować z wyprzedzeniem . Kocham las i od grudnia czekam na grzybobranie dlatego jeżeli nic się nie wydarzy po drodze to odwiedzę ziemię Kaszubską Oby tylko grzybki były bo Małgosia obiecała nauczyć mnie zbierać to czego nie znam..
Też kocham las i grzyby (dlatego kupiłem domek w sercu Kaszub i Borów Tucholskich). Nie zawsze zdrowie i czas pozwalają na takie plany. A na Kaszubach jest co oglądać, choć ja polecam szczególnie kaszubskie serce - powiat kartuski i kościerski:)
No to jak pokażą się grzyby daj znać Włodku. Zimą można o nich
tylko poczytać.W przyszłym roku na pewno się gdzieś jeszcze wybierzemy.
Co do zlotu to bardzo chętnie bym sie wybrała (mó mąż także) ale tak jak wcześniej wspomiałam mam już zaplanowane sanatorium. Czekam na wyznaczenie terminu i wtedy będe mogła cos konkretnego powiedzieć. W głebi duszy mam wrażenie że sie uda....(ale na razie cicho sza aby nie zapeszyć).