bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Zima?na Kaszubach...
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2006 «
i

#2662
od grudnia 2003

Co można znależć w lesie w grudniu?DUŻO!
Np.to co latem i jesienią zasłaniają liście...wisielca np.
Żartowałem :-)
A tak poważnie to wiosenne powietrze 10*C,zielona trawa,kwiaty i oczywiście grzybki
Gąsówki nagie-ale chyba od przyszłego roku zacznę je próbować :-(

jest total wysyp łyczników póżnych,całkiem przyzwoite grzybki :-)

w życiu nie widziałem takiego wysypu kolczaków obłączastych (nawet w normalnej porze-sezonie)
trochę mnie denerwuje skrobanie tych kolców,ale da się przeżyć


Poza tym jakoś sie tęskni do ciekawych znalezisk np.tych pieprzników

czy trzęsaków listkowatych,których od dłuższego czasu (dwóch lat) nie mogłem namierzyć.A tu sru cztery stanowiska jednego dnia:-)



Zastanawiam się kto bardziej polubił kogo? Ja stroczki leśne czy one mnie?Ostatnio mam szczęście i dziś kolejne dwa stanowiska :-))


Można znależć jeszcze fajne gałęziaki czy jamczatki



i prawdę mówiąc nie dziwią mnie już grudniowe opieńki czy czubajki :-)



Przy okazji dziękujemy Pani Marcie za towarzystwo,wspólne grzybkowanie i przetwory,które dostaliśmy i życzymy smacznego!!!
Zimówki są naprawdę pyszne i musi je Pani spróbować :-)Zawsze jest ten pierwszy raz...
i

#2692
od grudnia 2003

Zima całą gębą :-)






Zebrałem z 2 kg młodziutkich boczniaków ostrygowatych...zero łyka świeżutki zapach,potem spojrzałem na boczniaki w warzywniaku."Prawie" robi wielką różnicę :-)))
Troszkę zimówek na deser :-) Szkoda,że te ładne czernidłaki nie są zjadalne :-)ale nie można przejść obojętnie koło takich śliczniastych ...
i

#2693
od grudnia 2003

Zapolowałem dziś na czyrenie sosnowe w sopockim kompleksie leśnym,gdzie kiedyś ich było sporo i są :-)

przy okazji może jakiś boczniak sie trafi i się trafił :-)

a tego nie było w planie

zebrałem tylko 10 szt.bo nawet nie byłem przygotowany na zbiory tej wielkości a poza tym było sporo małych nierozwiniętych-to będą na następny raz :-)
i

#2714
od grudnia 2003

10 grudnia kalendarzowa i nie tylko jesień...
Powietrze wiosenne a w lesie grzyby jesienne.
Dwugodzinny spacer po lesie zaowocował wrażeniami jak i wiaderkiem grzybów.

A co w nim?Gąski zielone i niekształtne,kurki,boczniaki ostrygowate,opieńki,podgrzybek i kania-najprawdziwsza czubajka kania a nie jak wczoraj cz.czerwieniejące.



Poza tym wysyp wodnich jasnożółtych-tak chyba się zwą choć spotkałęm jakieś nietypowe

i

#260
od października 2005

Połowa grudnia - a tu na naszym forum tyle grzybów. Nie pojadę do lasu bo... właśnie córka rozbiła samochód. Właściwie nie ona, a jeden ślepy kierowca, który z pasa naprzeciwko wjechał córce wprost w samochód. Samochód kasacja, córka w szpiotalu 4 dni - na szczęście silne potłuczenia i chyba nic wiecej.
Jeśli mozna się cieszyć z tego, że córce nic się nie stało - to się cieszę. :-(
i

#66
od lipca 2006

2006.12.11 23:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dandy z Łodzi (dandy)
Współczuję ci Rysiu .Ale samochód rzecz nabyta.
Zdrowie córki najważniejsze!
Mnie 6 lat wstecz staranował pijany kierowca.Samochód skasowany a odszkodowanie poszło na leczenie:( "Tylko" 5 pod rząd potrzaskanych żeber przy kręgosłupie i cudem ich odłamki nie doszły do serca ale też się teraz cieszę, że tylko tak się skończyło.Tak wiec zdejmij ten kapelusz w którym tutaj występujesz bo musisz teraz wysoko podnieść uszy do góry:)
Pozdrawiam:)
i

#2718
od grudnia 2003

Człowiek jest najważniejszy a nie samochód!Całe szczęście w nieszczęściu,że się nie stało nic poważnego.Auto pies j..,kupisz inne,niekoniecznie z salonu :-)Na upartego można przecież ... rowerem-taka pogoda śliczniasta.
Ja od czterech dni obserwowałem tego pnia wielkiego,ale dziś mnie trąciło,żeby pójść stwierdzić z bliska,naocznie,smakowo,zapachowo,że to są łysiczki czy łuszczaki

Zimówki to nie są ...w środku lasu nigdy nie znalazłem.Na skraju,porębie,parku tak.A tu siurpryza :-)


FLAMMULINA!
W życiu nie zebrałem takiej ilości płomiennic za jednym razem!!!2kg.

Oczywiście pozostało z 5 kępek z młodymi grzybkami i napewno po nie wrócę :-)
Lasy oliwskie w okolicy obwodnicy trójmiejskiej-nie podam dokładnej lokalizacji-konkurencja nie śpi?? :-))))
i

#262
od października 2005

Super! Piękne grzybki. Ten rok mam już z głowy. Znowu ich nie będę zbierał. Zresztą - nie mów hop jak nie przeskoczysz - wszak zima dopiero się zacznie. Jak myślicie? Czy te zimówki, które już przerosły i śladu po nich nie ma, na tych samych pieńkach zaowocują jeszcze raz?
i

#2737
od grudnia 2003

Co on tam szuka???WIOSENKI?



Nie-ZIMÓWKI! :-)))

Rosły sobie na spodniej czę¶ci pniaka na sklepieniu-suficie-jak kto woli.
Piękne flamulinki

Pojawiły sie grzybówki dzwoneczkowate-oczywi¶cie na bukach


a że zima płata nam figla pojawiaj± się inne figle przyrody np.piestrzyce



Jak tak dalej będzie ciepło to chyba zacznę szukać ...smardzy :-)))
A narazie full czernidłaków błyszczących,gąsówek dwubarwnych i drugi pokos g.nagich.


i

#268
od października 2005

Zauważyłem, że zbierasz grzyby ( zimówki ) wraz z nózkami ( nie mówie o korzonkach, które strasznie zabrudzają zbiór ). Czy nie lepiej obcinać same główeczki do wiaderka ( podobno tylko główki się spożywa ) ?
Mam jeszcze jedna uwagę, dotyczacą tych większych specjalistów. Piszecie o znalezionych grzybach, podajecie nazwe ( jesli polskie - to super ) ale brakuje mi jednej informacji - jadalne, niejadalne, trujace. Na tym forum coraz wiecej amatorów takich jak ja i poprzez Wasze posty chciałbym przyswoić sobie co niektóre obrazy grzybów jadalnych. Jest to możliwe, kiedy pokazujący te grzyby od razu napisze - niejadalne czernidłaki błyszczące ( to przyład ). Dla jednych borowik ceglastopory jest oczywistym dobrym grzybem a dla innych nieznanym. Chciałbym forum to widzieć jako edukacyjna strona internetowa. Jest prawdą, że ja jej nie założyłem i mogę tylko się cieszyć, że istnieje.
Jednak gdyby forumowicze byliby tacy dobrzy i pisali takie informacje, nie jeden user byłby wdzięczny.
i

#2744
od grudnia 2003

W zimówkach jak i w opieńkach jadalne są kapelusze bowiem nóżki są "drewniane".Obecnie zimówka jest dla mnie hitem grzybowo-smakowym.Z czernidłaków jadam tylko (w każdej ilości) kołpakowate.Gąsówki ogólnie są jadalne i smaczne ponoć,ale ja jeszcze nie "dorosłem"do ich konsumpcji.Piestrzyce są jadalne ale czy ktoś je konsumuje wątpie.Ja wolę je fotografować i oglądać bo są śliczne :-)))

#57
od września 2006

Nie wiem gdzie znajdujesz te zimówki ja od perwszej twojej informacji tej jesieni na forum ich poszukuję, na terenie lasów sopocko oliwskich, i zaledwie jedną mizerną kępkę udało mi się znależć,której nie wziąłem,bo nic bym z nich nie zrobił.Dziwię się że wszyscy ,albo spora liczba forumowiczów zasuwa na grzyby samochodami,ja teraz kursuję najczęściej rowerem,ale do niedawna brałem mapę,jechałem w jakis rejon Kaszub czy Borów Tucholskich(PKP,PKS) i napierałem zjednego punktu do drugiego na kompas zbierając grzyby,prawie zawsze 2 lub 3 wiadra lub kosze, apotem czyszczenie do północy.....Na dzień dzisiejszy to jest 2 dni temu znalazłem jeszcze trochę opieniek,gąsówek nagich,łuszczaków zmiennych,jak na grudzień to rrewelka.Pozdrowionka
i

#2746
od grudnia 2003

Gdzie znajduje zimówki?hmm.
Bogate "złoża" oferuje Dolina Samborowska.Jaśkowa Dolina,teren szpitala zakażnego na Smolucha i okolice-tam jest raj mykologiczny :-)Dolina Strzyży,okolice Wałęsy i szpitala dziecięcego czy szpitala marwoj.-teren ogrodzony(teoretycznie)okolice zoo w Oliwie.Dawny szpital grużliczy w Sopocie.Kościerzyna ,Lipusz....
Można tak wymieniać bo...jest wysyp zimówki a też boczniaka.
Dobrze mają się nawet łysiczki łagodne

a to dzisiejsze zimówki malutkie-jeszcze poczekam

i dorodne ale zostaną jak są - za blisko ludzi...

A jak widać kilka postów wyżej w twoich sopockich lasach (Reja) można znależć jeszcze czubajki czerwieniejące,łyczniki póżne i boczniaki.A samochód owszem dojeżdżam do działek- dalej jest zakaz ruchu-teoretycznie,bo itak jeżdżą,ale tam jest ładny parking i heja w górę-no właśnie teren górzysty :-)
Piękne lasy...




#58
od września 2006

Dzięki jeszcze raz naprę na poszukiwania,moze bez roweru,będę miał więcej szczęścia.
i

#2753
od grudnia 2003

Dziś byłem tylko w Samborowie za meczetem na obrzeżach lasu.Wysyp zimówki i boczniaków.Na Wigilię można normalnie nakosić świeżych grzybków :-)







« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2006 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji