Pierwszy raz w życiu zjadłam gąsówkę nagą. Była pyszna. Zrobiłam następująco. Wymieszałam 3 łyżki oliwy z oliwek ze szczyptą rozmarynu i płatków chilli oraz troszką soli. Umyłam, pokroiłam gąsówki (miałam ich ze 6 różnej wielkości). Olej z przyprawami zmieszałam z nimi. Wrzuciłam na rozgrzaną patelnię, ale nie rozgrzaną ekstremalnie. Mieszałam podczas smażenia cały czas. Po 5 minutach zeżarłam. Było super.