Mireczku, to chyba PRIMA APRILIS? ;-)
Taaaak myślałem,że się nabierzesz na te łuskiewniki :-)))
#3529
od października 2005
#3530
od października 2005
Dedykacja dla Emeryta.
Janku, tutaj grzybów od groma. Wczoraj szyszkówki. Pół godzinki cały garnuszek kapelusików. Smakowały wybornie w jajecznicy. Tylko czekać na żółciaki. Coraz mniej czasu na komputer. Śledzie płyną pod nasze brzegi. Po śledziach zacznie się belona wraz z nią na drzewach pokazuje się żółciak.
#3531
od października 2005
W lesie sucho i chłodno - to na wczorajszy dzień. Dzisiaj rano troszkę popadało - ale niewiele tego :-(
Wracając do lasu. to prócz grzybków ( szyszkówek ) można znaleźć coś takiego :
#531
od września 2008
hahaHA! CZYLI NADAL W LESIE GENERALNIE WIELKA d...
A UMNIE JUZ WYROSŁY W SŁONECZNYM MIEJSCU NA DZIAŁCE
CZERNIDŁAKI POSPOLITE
JAK PRZESTANĘ POPIJAĆ JAK CODZIEŃ
TO MOŻE JE W KOŃCU SPRÓBUJĘ
#8972
od grudnia 2003
Ja mam dziś zupę grzybową z wiosennych boczniaków i szyszkówek oraz patelnia kążkownic (50-60 sztuk) na maśle klarowanym.Nie powiem,że dorównują smardzom ale smak nie najgorszy.
#532
od września 2008
masło klarowane
czyli hinduskie GHEE
zawartość tłuszczu 100% ?
ciekawe czy zawiera cholesterol ?
może kto wie ???
#533
od września 2008
moje ogródkowe to jeszcze dzis poza czernidłakami
chyba strzepial albo zasłonak
fotki pÓxniej, ale zrobiłem
Mireczku - GRATULACJE! :-)
Ja dopiero jesienią wysypię sobie korę w ogródku - na razie nie mam jeszcze gdzie ją wysypać :-(
#535
od września 2008
a ja zakupiłem zaszczepione na ziarnach grzybnie smardzy i
postepuję w mysl skomplikowanego przepisu
popiół, torf trociny
no i zobaczymy
pewnie za rok
;)
#379
od marca 2008
Śliczne, Mireczku! :-)
Ja niestety nie mam takiego szczęścia, albo w okolicach Gdyni po prostu ich nie ma :-(
#539
od września 2008
No wreszcie i ja sie załapałem na kilka smardzy
niestety takie co wyrosły pod włóknina
walory smakowe mimo to były ekstra
:)