"Przegląd długoterminowej prognozy meteo nie zmienia obrazu nakreślonego w poprzednim komentarzu. Do połowy września mamy suchą i ciepłą końcówkę lata, z dziennymi temperaturami ponad 20°C, w poniedziałek nawet upalnie jak na ten miesiąc." Zacząłem cytatem. Uważam, ze analiza jest zbyt pobieżna i optymistyczna. Podam na przykład rejonu Katowic i Rudy Ślaskiej. Od 17. 08 2011 prawie bez opadów i do tego to bardzo ciepło, gorąco lub nawet upalnie bo np. w dniach 22-26. 08. 2011 temp. w cieniu 28 do 33 stopni (około 10mm lub mniej opadu przez prawie 3 tygodnie). Ostatnio kilka zimnych nocy (6-8 stopni nad ranem) W dzień ciepło lub gorąco (dzisiaj w Rudzie Śl. 30 stopni w cieniu). Wysyp we wrześniu mało prawdopodobny. Dzisiaj ma w moim rejonie mocno popadać (20-30mm), ale będzie to deszcz ulewny, który w większości spłynie do rzek a nie wsiąknie w wyschniętą ściółkę. Październik ma być deszczowy i chłodny. Czy będą grzyby? Może podgrzybki? Może???? Rok 2011 bez grzybów koszykowych całkiem możliwy:- (( (
(wypowiedź edytowana przez emeryt 05. września. 2011)
Janku! Na grzyby do Ocypla:-)
Prognozy pogody od wczoraj mocno zmienione na korzyść Grzybiarzy. W całej Polsce dzisiaj popada, w poniedziałek poprawi. Za parę dni rozsądne ilości grzybów w lasach. Około 20-tego według wstępnej prognozy spore ulewy to na koniec września szykuje się wielki wysyp w lasach całej Polski. Oczywiście w Borach Tucholskich tony koszykowców:-)). Życzę super Zlotu. W przyszłym roku postaram się pojechać:-)
Janku - przekop swoje kieszenie - PKP i na Trójmiasto a tutaj Cię odbierzemy i na Zlot!!
Zlot bez Emeryta? Kto zaśpiewa Twój kawałek przyśpiewki na wieczorowej imprezie??
Rysiu mam służbę co 24 godziny 16 godzin (14. 00-6. 00) i tak do końca września. Bilans mi się poprawia i na przyszły Zlot tak na 90%. Teraz tylko w pobliskie lasy lasy. Pośpiewacie sobie bez mojego buczenia:-))
W odpowiedzi na optymistyczny komentarz synoptyka z 11. 09. 11. Otóz w kilku regionach Polski np. Mazowsze czy zachodniopomorskie rzeczywiście obecny rok jest dosyć mokry chociaż większość opadów przypadła na lipiec. W przeciwieństwie do tych rejonów Górny Śląska ma opady zdecydowanie poniżej normy wieloletniej i mokry był tylko lipiec a pozostałe miesiące w normie lub sporo poniżej normy. Widać to w mocno wyschniętych lasach np. w okolicy Lublińca. W pobliskich,, moich" lasach,, grzybowa pustynia". Szanse na,, większe grzyby'' we wrześniu w rejonie Górnego Ślaska są bardzo małe bo wrzesień również okaże się bardzo suchym i ciepłym miesiącem. Lepiej na zachodzie i północy Polski szczególnie w Borach tucholskich, ale wielkiego wysypu w ostatni Weekend września nie będzie nigdzie:- (( Oczywiście mogę się mylić bo to tylko moje spostrzeżenia. Grzybobranie w pierwszej połowie października, który ma być bardzo mokry??? Tylko czy będzie wystarczająco ciepły???
Właśnie zaczyna się wysyp w pomorskim województwie. Na dodatek, co jakiś czas pokropi. Właśnie teraz pada deszcz i nie jest zbyt zimno. W Ocyplu będzie grzybów pod dostatkiem:-)
PS Pierwszy raz znalazłem gromady lejkowca dętego - ale wielki! Grzyby dochodziły do 12 cm wysokości a kapelusze ( czytaj górna część) o średnicy do 8 cm!!!
Takie lejkowce mogę zbierać:-)
Komentarz do właśnie przeczytanej analizy synoptyka grzyby.pl Pełna wersja dostępna w pełnej, odpłatnej wersji atlasu Marka Snowarskiego, najlepszego atlasu grzybów w Polsce. Synoptyk ma zbyt optymistyczne zdanie co do województw południowych i południowo-wschodnich Polski: zapasu w glebie w woj. śląskim nie ma bo mamy u nas (Górny Śląsk) sumę opadów do końca sierpnia zdecydowanie poniżej średniej wieloletniej. Mokry w okolicach Katowic był tylko lipiec. Wygląda na to, że w mojej okolicy: Ruda Ślaska, Katowice, Zabrze nie będzie w tym roku wysypu grzybów tylko niewielkie ilości w miejscach wilgotnych jak doliny rzek, okolice stawów. Więcej kozaków i zółtych maślaków? Trochę więcej wilgoci jest w glebie w woj. Podkarpackim i Małopolskim i tam będzie ciut więcej grzybów. Na prawdziwy wysyp mogą liczyć w Zachodniopomorskim. Normalnie czyli z rozsądna ilością grzybów jest i będzie na zachodzie i północy kraju. Zlot w Ocyplu będzie udany chociaż z dużo mniejszą ilością grzybów niż ten w zeszłym roku, ale wtedy to był wysyp z prawdziwego zdarzenia. Większych opadów na terenie Polski południowej: od woj opolskiego do podkarpackiego do 10. 10. 11 w prognozach nie widać. Wygląda to niestety na rok bez grzybów w moich stronach. We wrześniu podczas trzech kilkugodzinnych poszukiwań grzybów znalazłem jednego robaczywego kozaka. Tak źle jeszcze nie było we wrześniu odkąd zacząłem chodzić na grzyby. Jestem uparty i jutro znowu próbuję. Może prognozy na początek października zmienią się na bardziej mokre. Trzeba mieć nadzieję:-))
(wypowiedź edytowana przez emeryt 24. września. 2011)
(wypowiedź edytowana przez emeryt 24. września. 2011)
Komentarz do dzisiejszej (01. 10. 11) analizy synoptyka grzyby.pl
Jestem większym optymistą i pełnej klapy grzybowej w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim i lubelskim jeszcze nie ogłaszam. W dniach 8-13. 10 jest w prognozach wielka porcja deszczu dla wcześniej wymienionych województw (50-150mm opadu). Ma być też zimno bo około 5-7 stopni, ale przymrozki niewielkie (do minus 2). Od 15. 10. 11 cieplej bo około 15-17 stopni i spory wysyp podgrzybka brunatnego, maślaków, gołąbków, kań, gąsek, rydzy i gąsówek. Wysyp powinien trwać około 10 dni. To tyle:-)))
(wypowiedź edytowana przez emeryt 01. października. 2011)
Proszę o pozytywną prognozę grzybową na rejon Rumia - Wejherowo.:-)