#6305
od stycznia 2007
Rewelacja!
Czarki wielkopolskie strzeżcie się, bo w tym roku ruszam znów na łowy, a wciąż się przede mną kryją, paskudniki ;-)
Urnula craterium? - Jejku!
Okrzyki entuzjazmu to wszystko co mogę dziś wykonać, ale ... ... ... :-)
Jak zwykle u Mirka same cudowności!
Dziś znalazłem pierwsze szyszkówki świerkowe :-)
Mirku, przestań kusić:-)))
Jak będziesz nadal wrzucał w środku zimy takie wiosenne fotki, to chyba i ja w ślad za Rysiem, przeprowadzę się bliżej Ciebie:-)))
U mnie od dziś znów regularna zima:-((
Śnieg mróz i zamieć:-(
Ciepełka wszystkim i byle do wiosny:-)
#210
od marca 2008
Mirku, wszyscy GRZYBOFISIE powinni na naszym pięknym Pomorzu mieszkać, byśmy ZLOTY co miesiąc sobie robili! ;-)
Popieram pomysł przeprowadzki grzybofisiów.
#3337
od października 2005
W niedzielę dołączę do grupy osób zamieszkujących rejon pomorza :-)
#2405
od lipca 2004
Rysiu, to Ty jesteś naprawdę "szybki chłopak" ;-)
Drżyjcie wszystkie Pomorzanki :-D
Miałeś przeprowadzac się na wiosnę, a tu "zima w odwrocie", więc trzymaj się ciepło i wszystkiego najlepszego :-)
#3341
od października 2005
Bogdan, miałem dużo szczęścia. Zamieszkam w ogrzewanym domu gazem :-) Co zaś się dotyczy tematu Pomorzanek, to będzie nastepny temat :-)
#2420
od lipca 2004
Basiu, gratulacje :-)))
Mirek, może jaśniej? ;-) "...Dziś w nocy miałem pierwsze oznaki wiosny...."
Filmik super, ale "Utworzono: 8 maj 2010"
Czyli co, wizję miałeś, sen czy też chodziłeś po nocy z latarką i trafiłeś na smardze???
;-)
Pewnie mu się smardze śniły... ;-)
#6329
od stycznia 2007
A w marcowym kalendarzu pyszni się piestrzenica ... Trza by na piestrzenice wybrać się .... :-)))
Acha, i chyba jeszcze na smardzówki czeskie, dobrze mówię???
Żeby było śmiesznie to ta piestrzenica została uchwycona w kadrze 27 lutego....
Dwudziestego siódmego lutego? Toż to PRAWIE marzec ;-)
Piestrzenicy nie znalazłam ... :-(
#3381
od października 2005
Kiedy Ania przyjedzie?
Koniecznie daj cynk! :-)
#2462
od lipca 2004
Ujęcia z dzikiem udały Ci się wyśmienicie. :-)
W razie co, chroń Anię przed dzikami ;-)
#223
od marca 2008
Mireczku, daj namiar na te czareczki (jakiegoś GPS?), może po powrocie z UZDROWISKA jeszcze zdążę je odwiedzić?
Ale na boczniaki to mógłbyś dać namiary.... chytrusie! :-)
Małgosiu, nie chce Mirki2 dać namiarów to może inny Mirek pomoże. Najpewniejsze to u mnie w zamrażarce, coś jeszcze zostało, ze trzy kg:-)))
Wiem, wiem, ... nie ma to jak świeże. Sam na nie spozieram, łakomym okiem:-)