U mnie już posucha grzybowa,nawet zieleniatek nie ma :( Tylko stare sitaki i sarniaki dachówkowate :( Jak jest u was????
#102
od października 2009
Sporo gąski niekształtnej i nieco mniej zielonki.
#552
od lipca 2007
W okolicah Łodzi nie ma nic, co widzę po rynku (a takze ze spaceru po lesie). Sucho się zrobiło.
#160
od marca 2008
A w moich okolicach chyba nowy wysyp gąski zielonki, tym razem na wydmach...
Może w weekend się na nie wybiorę???
Bo, że kurki mam w znanych sobie miejscówkach, to akurat troszkę podrosną jeszcze!!!
No i podgrzybków jeszcze w sporych ilościach można nakosić!!!
Okolice Krosna Odrzańskiego/lubuskie/-na targowisku w sprzedaży kurki w dużych ilościach i gąska zielonka
#699
od października 2007
U nas nic. No jeden przesuszony gołąbek ( znaleziono w niedzielę). Od początku października opady mamy więcej niż skromne, chociaż od początku listopada temperatury jak w chłodnym sierpniu.To może jakieś typowo letnie grzyby np. borowiki? Żarcik:-)))Od niedzieli nie byłem w lesie. Jutro sprawdzę ,,swoje miejsca".
Dolny Slask, okolice Polkowic, sporo gąsek siwych, troszke zielonych, kilka podgrzybkow, nawet 1 prawdziwek ale przezarty. Niestety wiekszosc pozostalych rowniez zarobaczona, ale sa tez mlode gaseczki, pojawiaja sie tez mlode golabki i inne niekoszykowe. Na zupe i cos jeszcze starczy :) Jeszcze kilka dni ma byc w miare cieplo i mokro wiec mysle ze pod koniec tygodnia zajrze raz jeszcze do lasu..
#3142
od października 2005
No i zimówka już sie zaczęła - no tak - u nas były już przymrozki.
#151
od marca 2007
Byłęm dzisiaj w lubuskich moich lasach i melduję, że gąski wszelakiej jest dla każdego, jakieś wodnichy ( chociaż jeszcze nie miałem co do nich pewności więc nie zbierałem) oraz dwa prawdziwki i kilka podgrzybków-niestety zamieszkałych.Pozatym wiele innych gatunków nie znanych mi bliżej (ale obcych nie bo jednak bio-forum uczy )Jednym słowem można po lesie chodzic i ładować do koszyka.Dzisiaj i wczoraj padał deszcz a prognozy co do temperatury są optymistyczne wiec jesli chodzi o lubuskie to chyba nie koniec na ten rok i zamierzam jeszcze pojechać.
#700
od października 2007
Pada i jest plus 10. Jakiś spóźniony ,,minipojaw'' podgrzybka w śląskich lasach?
Trzeba by to w czwartek sprawdzić.
Gdzie na Górnym Śląsku są gąski?
#3148
od października 2005
Jolu, widziałem fermę w okolicy Ochojca. :-)
#3152
od października 2005
Dzisiaj już prawie południe a taki pochmurny dzień, że w domach świecą lampy.
Ja też jakiś zachmurzony chodzę - oby to tylko ta pogoda.
#3154
od października 2005
Małgosiu, piękne fotografie :-)
Prawdziwy jesienny nastrój :-)
Drugie i trzecie zdjęcie to gąsówki mgliste
#701
od października 2007
Też byłem wczoraj w lesie. Liczyłem na podgrzybki, ale skończyło się na znalezieniu tylko kilku wodnich . W lesie po deszczach mokro i późnojesienne.
Gąsek brak nawet tych dużych, syczących chociaż po drodze do lasu mijam tereny,, prawie'' wiejskie. Nikt już teraz na Śląsku drobiu nie ,,chowa'' jak to jeszcze niedawno bywało.
,,Kury, gęsi i zielone kaczki nie chciały jajek nieść. Śtyry! (bis) Kogut się
dowiedział, wojnę wypowiedział, musiały jaja nieść. Śtyry! (bis) ..." :-)))
(wypowiedź edytowana przez emeryt 12.listopada.2010)
#3162
od października 2005
Nie rozpoznaje grzybka z fotki 2 i 3 od góry :-( Na kanie mi to nie wygląda :-(
O ile druga - może być kanią ( nie widać kołnierzyka na nóżce ), to trzecia raczej muchomorem czerwieniejącym, ale o tym czasie?
Śliczne fotografie.
#559
od lipca 2007
Na pewno kanie, tylko takie niedorobione z powodu warunków. A kolorki trochę przekłamane z powodu ustawień balansu bieli.
(wypowiedź edytowana przez margo 14.listopada.2010)
Okolice Wolsztyn-Sława przejazdem znów.. W lesie troche gąsek, duzo podgrzybkow w tym twarde i zdrowe :) i nawet kurek kilka.