Jolka...jak zawsze umiesz szokować... już czuję zapachy...no te...kulinarne...smacznego...
Wyprzedziłaś mnie ze swoim postem...Czyli zgadłem, że będzie papu...
#156
od października 2005
To już znalazłaś łuszczaka zmiennego. U nas są ale malutkie. A poza tym coś grzyby wysypały u Was. U nas zimno jak ...... I nic poza drobiazgami nie rośnie
#77
od października 2005
To już kozaczki i podgrzybki rosną? U nas na Ślasku?
Co do tych innych blaszkowców - niestety nie znam :-)
Znalazłam Rysiu dwie sztuki - jedną w Knurowie, drugą w Nieborowicach-Pilchowicach
#232
od sierpnia 2005
Michał... jest jakaś sprzeczność w Twoich wypowiedziach. Jak pokazywałam domniemane łuszczaki to potwierdziłeś moją hipotezę, a teraz mówisz, że u nas nie ma łuszczaków jeszcze, to jak to jest w końcu?
A swoją drogą Joluś, gratulacje podwójne: raz za zbiór dwa za odwagę z tymi łuszczakami, ale przecie Ty jesteś chyba najodważniejsza na tym forum, bo próbujesz prawie wszystko :)
#162
od października 2005
Nie mówie że u Was nie ma łuszczaków, tylko
chciałem się zapytać czy u was są jakieś
większe ilości łuszczaków niż tylko te na
zdjęciu, bo ja też znajduję je tylko, że
są małe i nie bardzo chcą rosnąć. O to mi
chodziło. Bo takich przerośniętych w lasach Kochłowickich nie znalazłem.
#163
od października 2005
Dziękuje za zaproszenie :-).
Ale mam jeszcze jedno pytanie do Joasi.
W której części lasu to znalazłaś?
Bo u nas aż takich ilości to nie ma.
Kozaki, występują, ale pare sztuk.
Jedynie podgrzybków "zajączków" jest już dużo.
Ale w momencie jak pisałaś ten post nie było jeszcze takiego wysypu podgrzybków.
Teraz polecam górę Kochłowicką przy źródełku.
Tam rosną te podgrzybki.
Tu nie ma żadnej sprzeczności,
bo jak już mówiłem łuszczaki są niedorośnięte
w lesie w którym chodzę, dlatego mnie zdziwiły te duże łuszczaki.
#165
od października 2005
Zapomniałem jeszcze tego dodać.
Że dzisiaj tzn. 01.06.06 byłem w lesie o 6.20
rano bo dojeżdżam do pracy rowerem i w lesie
Katowickim znalazłem takie wielkie łuszczaki
(dokładne miejsce to 140 metrów od drogi na ul.
Józefa Wybickiego. Tam jak się wjeżdża z osiedla
Kokociniec do lasu w stronę Kochłowic.
Ludzie nazywają ten odcinek "złodziejską drogą")
Strzępiak. Też znalazłam - mam na parapecie.
O, to może i pochwiak się pokaże :-))))
#79
od października 2005
Co to za grzybki te malutkie w koszyczku?
No i ta żagiew - pierwszy raz takie coś widze.Czy to jakieś huby jadalne?
Jestem pełen podziwu dla Wszego znawstwa. Jesteście naprawdę fachowcami :-) Bardzo cenię to, że pokazujecie foty na tym forum. Można popatrzeć na grzybka :-)
#168
od października 2005
U mnie dzisiaj sos z łuszczaków zmiennych.
Teraz wysypały po tych ciagłych deszczach (dalej pada).
#80
od października 2005
Żagiew jakoś mi się nie podoba :-) Co do tych twardzioszków - zupełnie podobne do tych, które pokazałem wyżej na fotach, prawdopodobieństwo pomyłki jak na mnie - zbyt duże :-)
W ogóle niepodobne. Rysiu - jak trafię je w Knurowie - dam Ci znać i obejrzysz. Ok?
#81
od października 2005
Ale trafiłem do dziwnego lasu. Teraz mam zbyt dużo pracy i czasu zbyt mało, ale obiecuję, że po weekendzie Bożego Ciała, pokażę Wam fotki przepięknych grzybów ( chyba trzeba będzie im nadać łacińskie nazwy :-) ). Fotki są zrobione. Potrzebne są tylko odchudzenia, bo mają 8 milonów pikseli. Tym zajmę się po weekendzie, który spędzę nad zbiornikiem Tresna w Żywcu. Mam tylko nadzieję, że jak rybki nie będą brały, to w okolicznych laskach znajdę jakiegoś grzybka :-)
Doszły mnie słuchy, że prócz kozaczków, jest już wysyp maślaczka :-) Nowy teren - Tresna, okazja do wypróbowania nowewgo GPS Lewrance GO :-) No chyba, że się zgubię i już nie pokażę się na necie :-(