W temacie miało być GRZYBNIAK,
a chodzi o:
" ...(54) Grzybniak
(57) Wynalazek dotyczy dziedziny ochrony środowiska leśnego. Ekologiczny wycinak do grzybów jadalnych wykonany jest z drewna i tym samym jest przyjazny dla środowiska leśnego.
Służy on do oddzielania trzonu owocnika, tzn. nóżki grzyba od grzybni. Nie skażona i nie porażona metalem grzybnia, nadal się rozwija i wydaje kolejne owocniki-grzyby.
(2 zastrzeżenia)"
chciałbym to zobaczyć jak to wygląda? czy to jest drewniany scyzoryk:)? może jednak bardziej skomplikowany skoro go opatentowali!!!:)- jak nie to przegięcie...
No patrzcie. Zapałki też są z drewna a niekoniecznie są przyjazne dla środowiska leśnego. Jak dla mnie - ściema (coś jak drewniana łopata do wykopywania grzybów). Co sądzicie o wynalazku? Ja osobiście (jako profesjonalista) nie wróżę ownerowi patentu sukcesów handlowych :P :P :P :P
Bezsens...
Jak? Co? Niby metalowy scyzoryk zabija grzybnię???
Może taką, która zajmuje powierzchnię 1ha (pieprznik trąbkowy zarastał taki obszar w lesie, gdzie byłem) też "porazi"? Czym? Może prądem :).
Jak dla mnie jest to trochę naciągane...
mam nadzieję, że autor musiał zapłacić słono za opatentowanie tego GRZYBNIAKA. ciekawe czy miał więcej takich "praktycznych" wynalazkow:)