Majówki wiosenne.

I owszem. :-)

Te grzyby poznałem dzięki temu forum za co dziękuję :-))są bardzo smaczne.

Ja dzisiaj też pierwszy raz w życiu znalazłam kilka majówek, i mam wielką ochotę je zjeść, ale moje nie mają tak wyraźnie podwiniętego brzegu więc robię wysyp, żeby się upewnić czy to majówki (wychodzi biały). Dla mnie nie mają zapachu zjełczałej mąki tylko starej piwnicy, smak próbki też taki jakiś ble. Jak je przyrządzić, żeby były smaczne?

Starej piwnicy Co Ty znalazłaś, Teresa?
Ten zapach może być miły, niemiły, ale jest raczej taki świeży, a nie zbutwiały i zburaczały, czy zjełczały. Masz zdjęcia?
One w sumie są smaczne tylko w niewielkiej ilości na grzance - usmażone pokrojone w paski albo w jajecznicy.

piszą że ze strzepiakiem ceglastym mozna pomylić
ale wtedy kapelusz nie jest biały.
zapach owocowy i kpelusz starszy siestrzępi


Wieruszka zatokowata tez ma maczny zapach ale blaszki żółtaw , póżniej miesnorózowe

obydwa trujące !!!

te co powyzej na zdjeciach majówki maja ładnie podwiniety breg i blaszki białe krótkie i grube trzonki
no i kolega potwierdził że bardzo smaczne ok.


ale wieruszka tez ma smak łagodny
ale dorasta duża 15 cm kiedys

Zapach jest niemiły, na upartego można w nim wyczuć nutę ogórkową. Moje sztuki są mocno napite i myślę że podstarzałe i dlatego ten zapach jest taki. Co do strzępiaka i wieruszki to ani jeden ani drugi nie ma białych zarodników, te z moich grzybów sa zdecydowanie białe.

W wątku Jolki Kozak "Co Państwo Kozakowie będą jutro jeść" z 28.05.2006 jest zdjęcie majówek wypisz wymaluj jak te, które ja znalazłam wczoraj.

Jeśli Tereso masz wątpliwości lepiej ich nie konsumować!
W tym roku majówka(przynajmniej u mnie) dopiero się zaczyna i jest jej nad podziw dość sporo. Pewnie to skutek odpowiedniej aury. Prawie codziennie, z wieczornej przejażdżki rowerem przywożę do domu ok. kilograma tych grzybków. Jak ją poznasz pierwszy raz to wręcz banalne stanie się odróżnianie jej od innych.
Na pewno jeszcze ją znajdziesz i gdy nie będziesz miała wątpliwości możesz ją "upitrasić". Odrobina cierpliwości w tym przypadku jest jak najbardziej wskazana.
Zalecam jednak wrzucić ją najpierw na forum:-)

Zapomniałem dodać.
Jeśli chodzi o wysyp to ja przy kilku próbach zawsze uzyskiwałem wysyp raczej kremowy. Nigdy nie był on zupełnie biały, chociaż w A. Marka i taki jest podany.
Potwierdzam słowa poprzedników: - zapach majówki jest OK, bardzo przyjemny.
U starszych osobników kapelusz jednak nie musi być podwinięty. Zauważyłem że, bardziej rozwinięte kapelusze mają owocniki które rosną w głębokim cieniu. Wczoraj również takie znalazłem. Rosły całkowicie zasłonięte wysoką trawą.

(wypowiedź edytowana przez mirek63 14.maja.2010)

W najbliższych dniach będę badać stanowisko tych grzybów żeby sprawdzić jak wyglądają, pachną i smakują młode sztuki.

Czy to Ty wysłałaś mi zdjęcie na komórkę? Ja toto ledwo widzę, a telefonu nie mam skonfigurowanego z komputerem, żeby sobie wysłać.

Nie Jolka, to nie ja.
Wracając do grzybów, to jednak były majówki. Najpierw za radą Mirosława miałam zamiar grzyby wyrzucić. Potem pomyślałam, że jednak je przyrządzę i spróbuję dosłownie ociupinkę, ale przy krojeniu mniejszych kapeluszy zapach ogórka był tak wyraźny, że nie pozostawił żadnych wątpliwości. Kolejny raz dzięki forum poznałam grzybka, którego do tej pory nie jadłam. Bardzo mi smakował, na masełku z cebulką i na chleb, przepycha :o> Dzisiaj idę szukać następnych majówek, a niedaleko nich rosły jeszcze twardzioszki, które też bardzo lubię

Wróciłam. Znalazłam nowe miejsce z majówkami niedaleko tych pierwszych. Dzisiejsze są identyczne jak te ze zdjęć z początku wątku. Nawet te charakterystyczne wcięcia w kapeluszach, o których pisze Jolak też mają. Szkoda, że było ich tylko kilka, ale i tak jestem happy