2004.09.28 14:13
Karol Krawczyk
WYBIERAM SIE NA GRZYBY Z KRAKOWA W SOBOTE CHCIALEM SIE DOWIEDZIEC CZY WOGOLE SA DZIEKI ZA INFORMACJE>POZDRAWIAM
2004.09.29 12:39
wiLLy_jaworzno
Z posiadanych prze ze mnie informacji moge Panu powiedziec, ze jak dotad w okolicach Wloszczowej panowala straszna susza... Grzyby jesli nawet byly, to w wiekszosci robaczywe (glownie prawdziwki)... Sytuacja taka jest od polowy lipca... Ciezko cos nazbierac... jedynie w sierpniu mozna bylo znalesc dosc duzo czerownych kozakow (mimo suszy), ktore byly raczej zdrowe...
Aktualnie ciagle pada... ale z wlasnych zrodel dowiedzialem sie ze w okolicach Wloszczowej nie popadalo za duzo... Mowie glownie o terenach blizej Secemina, na trasie Secemin - Wloszczowa (Walkonowy, Krzepin, Bebelno)...
Sam mam nadzieje , ze w koncu cos ruszy... bo sam mam ochote w ten weekend jechac i cos nazbierac...
Jesli bede cos wiedzial wiecej to napisze...
Pozdrawiam
wiLLy
2004.10.21 07:35
Ewa 1
Przez dwa ostatnie weekendy był wysyp maślaków,90 procent zdrowe, młode, jeszcze ich masa została.
W niedzielę nazbierałam kilka kań -ok.15,część zaczerwiona i trzy młode ciemne kozaki w zagajniku brzozowym.
Prawdziwków zero, podgrzybki cztery młode, trochę opieniek (po przeczytaniu toczącej się dyskusji na temat gatunków opieniek już lekko zgłupiałam i nie jestem pewna, czy to były opieńki, ale część była wycięta więc może ktoś, kto je zebrał wiedział co robi -ja tylko uwieczniłam je na zdjęciu)
Nie było tam dużych przymrozków i nie wyrządziły grzybom większej szkody. Moja mama twierdzi, że jeszcze doczekamy się większej ilości podgrzybków i nawet prawdziwków, bo w lesie jest mokro.
Raczej nie ma co chodzić po dużym lesie, jeśli już to po typowych maślakowych zagajnikach.
Te informacje dotyczą okolic Brześcia, to taka wieś kilka kilometrów od Włoszczowy.
2004.10.22 18:53
Ewa 1
Właśnie dzwoniła rodzina, że są już podgrzybki i prawdziwki, nie rewelacja, ale można coś przynieść w koszyku.