No właśnie:) okolice Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Katowic..itp. Jakieś pewne miejsca, dobre lasy..?? Znam i często bywam w okolicach Kluczy, Bolesława, Pustyni Błedowskiej..ale to za mało. A nie chcemy jeździć w ciemno.
W okolicach Sosnowca nie znam, natomiast w okolicach Gliwic: Goszyce, Rachowice, Bycina...
Jolu a daleko to od Gliwic? Ja jestem z Rybnika, ale jakoś tak zawsze jeżdżę na grzyby w strony "gorolskie" - tak mi się to zwykle układa. Tym niemniej, chętnie bym jakieś nowe tereny w pobliżu własnej jaskini eksplorował :)
Może kiedyś razem na grzybki?
Goszyce - z Knurowa do Sośnicowic, potem na Kędzierzyn, po drodze Sierakowice, potem Goszyce, za Zajazdem 500 m parking i na prawo już piechotką. Ok. 20 km od Knurowa.
Rachowice też gdzieś tam.
Bycina - koło Pyskowic, na trasie Pyskowice- Pławniowice. Poszukaj sobie na mapie, jak to się ma do Rybnika. Ale to blisko.
Dzięki za namiar. Pewnie nie omieszkam się wybrać kiedyś :)
Ja polecam Kalety, olesno itp, czest jezdzilem na grzyby za tarnowskie gory, ale od czasu jak zacne PKP zaczelo likwidowac linie kolejowe nie mam sie jak tam dostac, poniewaz pierwszy pociag jest o 10 z minutami hehe szkoda gadac. Przynajmniej w okresie jesiennym zrobiliby jakies polaczenie a tu klops. Wiec jezdze w druga strone ze Zawiercie.
Za Tarnowskimi Górami - polecam podgrzybki wszelakie, rydze, gąski zielone, a za Zawierciem - kurki, prawdziwki, podgrzybki, kanie itp :)), no i oczywiscie najaromatyczniejszy grzyb maślak :))