#2229
od października 2005
#209
od października 2008
#490
od października 2007
#2257
od października 2005
Gdzie ten grzybek? Chyba już można napisać? Co z dalszymi testami?
#1107
od października 2004
Ja w ogole nie widze grzybkow :(, a moj maz po 1 sek.
#183
od października 2006
Cholernie już jestem ciekaw wyników (wniosków) jakie wyciągnąłeś z tego testu!
To już trzy "miechy" i żadnych opinii na temat naszej spostrzegawczości.
Napisz chociaż czy mieścimy się w średniej krajowej/statystycznej.
Dobrze wypadliśmy czy też jeszcze daleko nam do perfekcji:-)))
Jakby co to se zmienię okulary:-)))
Mikołaj,jak miło Cię widzieć na bio-forum :-))
#71
od marca 2008
Mirki2, Mikołaj bywa, ale nic nie pisze!!
Podobnie jak ja zresztą... ;-)
#2758
od kwietnia 2001
przepraszam, nie chcę napisać byle czego a do tego muszę się zabrać w spokojniejszym czasie, nie ucieknie, mam ten wątek na liście obserwowanych
Mirki2,żeby tutaj coś napisać to trzeba być naprawdę fachmanem na granicy profesjonalizmu. Poza tym zdarza mnie się nie zapisać i oczywiście zapomnieć stosownych loginów i haseł. W konsekwencji - d... blada. Muszę spróbować napisać, a potem skutecznie wysłac kilka zgłoszeń do GREJ'a. Choć watpię, czy Marek tych stanowisk wcześniej nie wypatrzył. Kiedyś jedną taką ankietę wysłałem i chyba "poszła w powietrze" tzn. źle wysłałem. Hej, hej.
#2760
od kwietnia 2001
Witajcie. Parę słów o wynikach testu, bardziej zabawy niż doświadczenia - bo trudno przy tak ustawionym doświadzeniu robić wymyślne statystycznie zestawienia.
Tym niemniej można coś powiedzieć o wynikach.
Wszystkich obserwacji jest 32
z czasem 0-1 sek. (czyli praktycznie natychmiast) 15 tj. niemal połowa
z czasem 2-3 sek. (czyli po krótkim poszukiwaniu) 10 tj. 1/3 wszystkich
z czasami dłuższymi 4-12 sek czyli po dłuższym poszukiwaniu 5 tj. 15% wszystkich
i 2 obserwacje nie zakończone znalezieniem
Przedmiotem odszukiwania na zdjęciu były "niestandardowe grzyby" - gwiazdosze, czyli takie które nie pasują do stereotypowego obrazu grzyba.
Mógłby zaskakiwać procentowy udział osób z krótkim czasem rozpoznania - z drugie strony to aktywni uczestnicy bio-forum.pl - nie byli zbyt zaskoczeni sytuacją. Osobiście mieściłem się w przedziale 2-3 sek. co mnie trochę zastanowiło - co prawda przypadkowo wszedłem na tę fotkę, późnym wieczorem i w roztargnieniu, nie wiedząc czego się spodziewać i pamiętam wrażenie chwilowej wyraźnej dezorientacji jaka towarzyszyła rozpoznawaniu z czym mam doczynienia.
W warunkach terenowych - nie na fotografii a w lesie - efekt psychologiczny jest jeszcze dobitniejszy - zwłaszcza w kontraście z błyskiem rozpoznania - gdy nagle dostrzega się pozornie "ukrytego" gwiazdosza, smardza czy innego grzyba.
W terenie, wypatrzenie gwiazdoszy w miejscu gdzie na pewno są (np. wskazuje je inna osoba która już je widzi) zwykle zajmuje zauważalny okres czasu, nie dzieje się "natychmiast".
Ciekawe są dla mnie zwłaszcza subiektywne wrażenia, jeśli by zechciały się nimi podzielić, osób które miały dłuższe czasy rozpoznania gwiazdoszy na tej fotografii.
#829
od kwietnia 2007
Gdybym wcześniej nie widział i nie czytał wątku o gwiazdoszach umieszczonego na Bio-forum , z całą pewnością mój czas reakcji byłby o wiele dłuższy (1s) ,bo gwiazdosza nie znałem. A może bym go nie zauważył ,nie znając kształtu ?
W zasadzie "gwiazdki" zauważyłem dużo szybciej. Ale zaskoczyła mnie:
a) ich duża ilość
b) bardzo małe rozmiary w stosunku do szyszek
i stąd myslałem, ze jest tam jeszcze może ukryty jakiś inny wynalazek.
W realu gwiazdosze widziałem dotychczas 2 razy i to pojedyncze okazy. Może też stąd moje dłuższe medytacje?
Mnie się ta zabawa bardzo podobała.
#75
od marca 2008
A ja dopiero jak zobaczyłam pierwsze w życiu "GWIAZDKI" na żywo - to potrafiłam je wypatrzeć w realu i w NATURZE!!!
Pierwsze osobiście wypatrzone, znalazłam w odległości 2-3 metrów od ścieżki, przy prędkości "pędzącego psa" (jamnik szorstkowłosy), niestety na obczyźnie - w Hamburgu! :-)
I to w tym samej dzielnicy - 3 różne gatunki :-)
Jak to czasami dobrze mieć psa do wyprowadzania.... ;-)
Jeśli już teraz można komentować to również i ja skorzystam z tej okazji.
Parę słów wyjaśnienia: dlaczego podałem tak długi czas?
Gwiazdosze zauważyłem natychmiast ale żeby się upewnić musiałem się dobrze przyjrzeć a do tego musiałem zdjęcie powiększyć, co zajęło trochę czasu. Stąd te moje 8 sekund.
Podobnie jak w realu gdy widzimy z daleka grzybka, ale nie jesteśmy pewni czy to on i co to za "gość", dopiero po podejściu i dokładnym obejrzeniu możemy stwierdzić że, faktycznie to jest to:-)
Marku, czekamy na inne pomysły:-)
#4807
od listopada 2005
Gwiazdosze zobaczyłem niemal natychmiast, ale podejrzewałem, że to jakaś pułapka, więc rozglądałem się , czy wśród nich ukryty jest jakiś kapeluszowy. Te 2 sek. to czas na ostateczne stwierdzenie, że poza gwiazdoszami innych nie ma...
#2520
od października 2005
Jestem z tych, którzy nie znaleźli grzyba. Nawet na chwilę nie myślałem, że to o tego gwiazdosza chodzi. Przecież ten był widoczny. Ja ciagle szukałem tego prawdziwego z brązowym kapeluszem i do teraz byłem pewny, że go gdzieś tam schowałeś! Zawiodłem się :-(
#2769
od kwietnia 2001
Widzisz Ryszardzie, a ja byłem przekonany, że tak ironicznie sobie żartujesz, że nie widzisz i nie chciałem się dać podpuścić :)
#529
od października 2007
Zajęło mi odszukanie gwiazdoszy aż 12 sekund bo znałem tego grzybka tylko z fotek na Forum i z atlasu.W naturze nie znalazłem nigdy. Podpowiedz wysłałem Rysiowi. Nie wiem czy się teraz nie obrazi za odtajnienie tej wiadomości, ale chciał żeby mu podpowiedzieć:-))
#2526
od października 2005
Wszystkie przesyłki z forum kierowane do mnie - nie dochodzą :-( Mieliśmy problemy techniczne i za moją zgodą administrator rozłączył to połączenie. Kontakt ze mną jest poprzez g-g, którego numer istnieje przy moim profilu :-)
Stanowczo zbyt rzadko zagladam na forum, a ze czas wybrac sie do lasu i zobaczyc co tam we mchu i sciolce piszczy, to postanowilam najpierw zobaczyc co pisze sie na forum:). Przypomnialam sobie tez o tym zabawnym tescie, ktorego wynik przeczytalam dopiero teraz:(. Ja rozumowalam dokladnie tak samo jak Ryszard i w koncu pomyslalam, ze to moze tylko zart. Teraz jak juz wiem o jaki grzyb chodzi, to oczywiscie widze go natychmiast:). Zabawa byla fajna, bo czekajac na odpowiedz wielokrotnie zagladalam na forum, a przy okazji wpatrywalam sie tez w fotke z nadzieja, ze moze jednak wypatrze jakis brazowy kapelusik:)
Pozdrawiam wszystkich zwolennikow grzybow i grzybobran. Zycze imponujacych zbiorow, ktorymi bedziemy sie dzielic na forum:)
#193
od października 2006
Znalazłam je szybko, ale w ramach wyjaśnienia - to przez nie trafiłam na Bio-forum. Szukałam grzybka - znalazłam przyjaciół od serca lasu!