W ramach realizacji przed końcem roku różnych zaległych zobowiązań znalazłem i zeskanowałem dwa felietony Boy'a (Tadeusza Żeleńskiego) dla koleżanki której onegdaj to obiecałem.
Są na tyle zabawne i ciekawe, że myślę, że warto się nimi podzielić w Sylwestra.
Pochodzą z wydanego w 1985 roku, przez PIW, zbioru felietonów Boy'a "Reflektorem w mrok". Myślę, że można je potraktować jako obszerny cytat zachęcający do lektury całej, liczącej ponad 600 stron, książki
A warto, bo jest tam wiele nie mniej ciekawych i zawsze błyskotliwych kawałków. Takimi były też przy mojej pierwszej lekturze, w latach osiemdziesiątych, choć wydawały się pod względem publicystycznym historią.
Teraz dodatkowo mają ponownie wartość aktualności, bo jakoś tak zmieniła się obyczajowość i podejmowane kwestie, przynajmniej w warstwie tzw. dyskursu publicznego, że wróciło stare.
(wiadomość edytowana przez Marek 31.grudnia.2005)