bio-forum.pl

Kaszuby-jesień 2009

bez logowania - można przeglądać

od gru.2003
#0

1. Kaszuby-jesień 2009

Jesień, jesień a u mnie wiosenne grzyby:-)

Jak kroiłem te żółciaki i żagwie to aż soczek leciał....

Obserwuję od lat pojawy tych grzybów w Gdańsku i doszedłem do tego, iż jeżeli wiosną jest mało żółciaków i żagwii łuskowatej to pojawiają się one licznie na początku września. I odwrotnie i co rok jest inny cykl.

Wychodzi na to, że w maju-czwerwcu 2010 będzie wiosna żagwiowo-żółciakowa. Czy sie sprawdzi? Zobaczymy:-)

Innych grzybów niezbyt dużo. Parę ładnych prawusów, ceglaki parę koźlarzy i są dwa duże sita "Niewiadowa".

Na wysyp chyba trzeba jeszcze poczekać....

od mar.2007
#0

2. Kaszuby-jesień 2009

Troszkę się pośpieszyłeś z ta jesienią wakacje się skończyły ale nie lato;-)

od gru.2003
#0

3. Kaszuby-jesień 2009

Na drzewach jesień a w sercu ciągle maj:-)))

od paź.2007
#0

4. Kaszuby-jesień 2009
8.wrz.09 15:29
Jan Smyczek "emeryt57"

Lato meteorologiczne w naszym klimacie, czyli okres kiedy średnia temperatura dnia jest powyżej plus 15 st. C trwa od 01. 06- do 31. 08. Od 01 września to juz wczesna jesień z zimnymi nocami i chłodniejszymi dniami. Mirek ma racje jak zwykle. Czas na,, prawdziwe" koszykowce. Do zółciaka i żagwi musicie mnie dopiero przekonać. tylko, że ja ich w ogóle nie znajduję. U nas dalej za sucho, ale trochę grzybów po lasach się pokazało. Jutro odwiedzę moje (zaśmiecone) lasy.

(wypowiedź edytowana przez emeryt 08. września. 2009)

od cze.2009
#0

5. Kaszuby-jesień 2009
8.wrz.09 17:07
Marek Mazur

W Beskidach właśnie zaczyna się jesienny wysyp. Pojawiły się młodziutkie prawdziwki, podgrzybki, osiki, poćice no i rydzyk.

od paź.2007
#0

6. Kaszuby-jesień 2009
8.wrz.09 18:35
Jan Smyczek "emeryt57"

Zapomniałem co to osiki. Czy to kozaki czerwone (po śląsku rołty)? Poćce to chyba ceglaki (kafernioki po naszemu). Proponuje obok nazwy regionalnej podawać oficjalną gatunku grzyba. Tylko propozycja:-))

od paź.2005
#0

7. Kaszuby-jesień 2009

Janku - u nas sa rylko rołtkapy ( zdrobniale rołty), bo nie oddzielaliśmy dwa gatunki tego grzyba. Kafernioki - nie słyszałem. Ceglastopory - nas mówi się gniywus albo tintok ( rzadko spotykany w naszych lasach jeszcze 10 lat temu).

Nie mam pewności co do osików - u nas się tej nazwy nie stosuje. Myślę, że to kozaki pomarańczowożółte lub kozaki babki.

od sie.2009
#0

8. Kaszuby-jesień 2009

Na kozaki czerwone mówią "krawce" w Wielkopolsce przynajmniej ja słyszałem natomiast na śląsku znów "Poloki", "Osaki" to chyba na Mazowszu mówią tak na czerwonego kozaka a na Podlasiu chyba kraśniki:]

(wypowiedź edytowana przez cinek146 09. września. 2009)

od cze.2009
#0

9. Kaszuby-jesień 2009
9.wrz.09 20:02
Marek Mazur

Osiki to kozaki czerwone, bardzo często występują pod osikami i stąd regionalna nazwa. Poćice to borowiki ceglastopore.

od paź.2008
#0

10. Kaszuby-jesień 2009

Marcinie, pochodzę z Międzyrzeca Podlaskiego. Ta nazwa - kraśniaki, być może to wpływ języka zza Buga, krasne?;)

od gru.2003
#0

11. Kaszuby-jesień 2009

Zaczęło się:-)

od gru.2003
#0

12. Kaszuby-jesień 2009

Na Kaszubach jest wysyp... grzybiarzy:-)

Na krajowej 20 wszystkie parkingi i wjazdy do lasu obstawione. Ludzie w panice próbują coś uskrobać na zimę:-)

Nie ma za wiele ale każdy z mniej lub więcej zapełnionym wiaderkiem wychodzi z lasu. O zgrozo nadal widać debili-bo inaczej nazwać ich nie można, którzy zapełniają plastikowe siatki grzybami i do tego jeszcze teraz mokrymi...

My też coś tam uskrobaliśmy nawet przyzwoicie jak na pierwsze przymrozki... brrrrr. Zapełniło się 5 dużych sit "Niewiadowa"

Borowiki, koźlarze pomarańczowożółte, podgrzybki, brunatne i zajączki, kanie, maślaki.

A do zupy niewiele kurek, płachetek, gąsek zielonych i pierwsze siwe jak to zwykle bywa po pierwszych przymrozkach.

Największą frajdę sprawił nam gigantyczny siedzuń na daglezji wielkości 3 głów dorosłego człowieka. Cóż, pogłaskać można:-)

od sty.2007
#0

13. Kaszuby-jesień 2009

Mira jeżeli ten studzień / szmaciak jeszcze żyje, potrzebował bym jego kawałek do izolacji.

od gru.2008
#0

14. Kaszuby-jesień 2009

Witam serdecznie po trzytygodniowej przerwie. Byłem dzisiaj w lesie. Zimno powoduje, że grzybki nie rosną intensywnie, Jadalne tradycyjnie wyzbierane, dla mnie zostaly tylko te mniej tradycyjne, czyli "szatany". Nie jest źle, piękne ceglaki wytrwale czekały na mnie.

Do tego szok pani, która od lat codziennie drepcze po lesie po tym jak zobaczyła moje zbiory dodały pikanterii.

Po poludniu jeszcze krótki wypad do zagajnika i kolacja super.

Mam nadzieję, ze sezon jeszcze się nie skończył. I z tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich Grzybofisiów.

od gru.2008
#0

15. Kaszuby-jesień 2009

Wprawdzie nadzieja umiera ostatnia, lecz nagła zima jesienią postawiła kropkę nad "i". Pozostaje mi czekać na wysyp latem 2010 niestety.

od gru.2003
#0

16. Kaszuby-jesień 2009

A ja Ci mówię, że w końcu października będzie mały wysyp borowików nie wspomnę tu o gąskach zielonych i siwych, które już się pojawiły.

od wrz.2007
#0

17. Kaszuby-jesień 2009
14.paź.09 10:39
Piotr "koszmiks"

A skąd ta pewość? :)

od gru.2003
#0

18. Kaszuby-jesień 2009

Przecieki...:-)))

od sie.2007
#0

19. Kaszuby-jesień 2009

A jak Mirosławie zamierzasz te gąski i borowiki pod śniegiem znaleźć?

od sty.2009
#0

20. Kaszuby-jesień 2009
14.paź.09 17:33
Marek Czajka "czajnik"

Panowie nie oszukujmy się to już koniec (przynajmniej klasycznych grzyboli koszykowych) a rok temu... do połowy listopada piękny wysyp :):)

ps/ październik był zawsze moim ulubionym miesiącem na grzybki: (

od gru.2003
#0

21. Kaszuby-jesień 2009

Tak Adamie:-) zobacz zdjęcie w kalendarzu bio-forum 2010 z m-cem listopad:-)

od wrz.2008
#0

22. Kaszuby-jesień 2009
14.paź.09 23:47
"chrisfir"

Ja wczoraj popatrzyłm z okna auta troche w góre

bo pod sniegiem jeszce nie szukałem. U nas ma byc jutro.

Znalazłem taki pięknie rozwinęty okaz Zółciaka Siarkowego

choć w pierwszej chwili myslałem że to Flagowiec Olbrzymii

niestety do konsumpcji już był za stary

Wydaje sie ze natura w tym roku troche zaszalała

po zimie w kwietniu zaraz była wiosna i w maju lato,

lato raczej jesienne i zima w październiku

Choć 10 dni wcześniej zakwitł ponownie mój winobluszcz, teraz ma juz czerwone liście i opadają na potęgę.

Już sie nawet boje myśleć co nam przyniesie pogoda na Boże Naroszenie

Śniegu to bym sie nie spodziewał

od paź.2007
#0

23. Kaszuby-jesień 2009
15.paź.09 08:25
Jan Smyczek "emeryt57"

No wody to mamy aż nadmiar (przynajmniej na Śląsku). Wczorajszy śnieg się topi i dalej kapie deszcz z domieszką białego puchu.. haha Jest jakieś 10 stopni za zimno na grzybki, aktualnie plus jeden. Pod koniec października i w pierwszej dekadzie listopada będzie około 12-15 na plusie i wysyp koszykowców. A co... pomarzyć nie wolno.

od sie.2007
#0

24. Kaszuby-jesień 2009

Wczoraj w radiowej Trójce słyszałem wypowiedź zdziwionego słuchacza dzwoniącego z Kaszub o co chodzi z tym atakiem zimy, bo na Kaszubach zachmurzenia brak, słońce świeci i +10°C. Teraz rozumiem skąd taki bezkompromisowy optymizm w wypowiedziach Mirosława. Grzejące słoneczko to nie to samo, co 3 dni śniegu z rzędu.;]

od paź.2007
#0

25. Kaszuby-jesień 2009
16.paź.09 19:24
Jan Smyczek "emeryt57"

Luridus fajny kawał z tym słuchaczem Trójki:-)) Z tym, ze jest na Kaszubach trochę cieplej racja bo plus 5 to pięć razy tyle co plus 1 (tyle maksymalnie było wczoraj w Rudzie Śląskiej). Optymizm Mirka to świetna rzecz i oby miał rację. Dane pogodowe dostępne tu: www.pogodynka.pl[pogodynka.pl] i tu: www.weatheronline.co.uk[weatheronline.co.uk]

od gru.2008
#0

26. Kaszuby-jesień 2009

Dzisiaj jadę na działkę (koło Sulęczyna). Nikt i nic nie zatrzyma mnie przed wejściem do lasu. Odwiedzę swoje miejsca i zdam relację. Tym samym potwierdzę lub nie, teorię - prognozę Mirka. Oby miał rację!

Pogoda na ten tydzień zapowiada się piękna więc i nadzieja odżyła.

Pozdrawiam Bogdan

od gru.2008
#0

27. Kaszuby-jesień 2009

Byłem, zobaczyłem, niewiele zebrałem. Ładna pogoda, fajny spacer lecz grzybków niewiele. Sezon chyba należy uznać za zakończony. Gąski jeszcze będą lecz nic poza tym. Jedynie muchomory czerwone przymrozków się nie przestraszyły, nadal rosną.

Oto moje zbiory: Gąski siwe i zielone i małe co nieco.

od gru.2003
#0

28. Kaszuby-jesień 2009

Wspomniałem o wysypie gąsek zielonych i siwych w poście kilka wzwyż. Aby słowa zamienić w realia wybrałem się dziś na mały rekonesans. Rano przecudna pogoda, że nie wejście choć na chwilę do lasu było by zbrodnią:- (

A w lesie zaskok:-)

Wysyp gąsek zielonych

Moje ulubione gąski siwe (niekształtne)-piękne:-)))

Niewiele sarniaków-większość pocięta wpierw przez robale potem przez noże sarniakożerców-fuj! jak można to jeść:- (

Koniec października to zawsze wysyp kani w lasach brzozowych.

A te mnie powaliły na kolana

I tak z małego rekonesnsu mam niezły obiad:-)

od paź.2007
#0

29. Kaszuby-jesień 2009
30.paź.09 08:23
Jan Smyczek "emeryt57"

Mirek gratulacje. U nas oprócz maślaków nic. Najbardziej zazdroszczę wam tych gąsek. O środowej wycieczce napiszę w śląskim wątku jak trochę się prześpię bo właśnie przyszedłem z roboty.

⇒ dodaj wypowiedź
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji