bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Smardzobranie i nie tylko-Słowacja 2009
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2009 «
i

#6069
od grudnia 2003

Kolejne nasze smardzobranie.Pogoda bajeczna.Góry-wiadomo,humor-jak zawsze,atmosfera jak i jajecznica ze smardzami wyśmienita.Tam też niestety susza i grzybków znacznie mniej niż rok temu.Ale cóż nie wszystko można mieć.500 smardzy i tak wylądowało w jajecznicy i zostało pożartych przez 30 zlotowiczów.Mmmmmmm....
Trochę wspomnień
http://picasaweb.google.pl/miroslawy/DropBox?authkey=Gv1sRgCMGtgM_crYW0jAE#

http://www.mirki.kaszuby.pl/Zlot_slana_voda_2009.1.index.html

http://www.mirki.kaszuby.pl/Zlot_Slana_Voda_2009.2.index.html
Jednym słowem sezon 2009 rozpoczęty!

#291
od października 2007

2009.05.08 14:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Fajna impreza Mirki:-)) . Prawie jak nasz ZLOT.U nas tylko pokropiło i dalej w lesie strasznie sucho. Miałem poczekać na większy deszcz ,ale nie wytrzymałem i pojechałem dzisiaj do lasu. Grzybów zero ,wywiozłem reklamówkę śmieci jak zwykle w tym roku.Mirki...jak smakują smardze?
i

#6070
od grudnia 2003

Prawie-to wiadomo....:-))))
Jak smakują smardze? Czekaj niech pomyślę....
Szkoda,że na zlocie było zaledwie troje bio-forumowiczów...

#32
od września 2008

Janku, smakują wyśmienicie! Są bardzo delikatne, ale w jajeczniczce było je czuć doskonale!

#292
od października 2007

2009.05.08 23:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Dzięki Izeczko. Może kiedyś się wybiorę na słowackie smardzobranie.Mam niedaleko.Byłaś na Słowacji na smardzobraniu ,tym samym co Mirki?. Przeoczyłem termin i w ogóle wiadomość o takiej imprezie. Z powodu pracy i tak bym nie mógł w tym roku jechać.Za rok???

#1923
od października 2005

Izeczko - było czuć doskonale? Czym? Malizną? :-)

#33
od września 2008

Tak, byłam z Mirkami na tym samym zlocie. Susza jest również w słowackich lasach, ale udało nam się znaleźć kilkadziesiąt smardzy a poza tym, spodziewając się nikłych zbiorów, jedna z koleżanek przywiozła swoje smardzowe zapasy z zamrażarki. Tak więc jajecznica była z dużą ich ilością :-)

#1924
od października 2005

Smardz z zamrażarki? Jak to możliwe? Nie można przewozić do Polski smardza.

#293
od października 2007

2009.05.10 17:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Rysiu chyba można. Zresztą kto to sprawdzi. Nie wolno ich zbierać w Polsce! To na pewno!

#1693
od lipca 2004

2009.05.10 18:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Mirki, w tej prezentacji http://www.mirki.kaszuby.pl/Zlot_slana_voda_2009.1.index.html pokazałeś czarki (Sarcoscypha).

Czy masz może przypadkiem jakąś suszkę S. jurana, której na Słowacji i w Czechach jest sporo?
Przydałby mi się jakiś niewielki skrawek owocnika z dojrzałymi zarodnikami jako materiał porównawczy ;-)
Co prawda na "ichnich" oraz włoskich stronach jest dużo fotografii z mikrocechami, a jeszcze więcej gorących dyskusji na tematy wszystkich czarek, jednak nie ma to, jak na żywo i na własne oczy ;-))
i

#6078
od grudnia 2003

Nie mam suszka czarki,choć miałem ochotę nazbierać czarek do jedzenia....ale jakoś mi przeszło,choć zebranie przyzwoitej ilości nie zabrałoby dużo czasu.Najadłem się surowych w trakcie smardzobrania-bardzo dobre.Nie są to S.jurana,gdyż w tych okolicach gdzie byliśmy rosną same olsze szare i pojedyńcze wierzby.A więc LIPA z cz.jurajskiej.Chyba prędzej ja znajdę w Trójmieście.Tu jest lip masa i do tego większość to pomniki przyrody.

#1695
od lipca 2004

2009.05.10 22:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Szkoda.
O jedzeniu czarek lepiej za bardzo nie rozmawiajmy, bo się zacznie problem jak ze smardzami ;-)
Na szczęście kolorki grzybka są u nas skutecznym "odstraszaczem" :-)
i

#6080
od grudnia 2003

Na Słowacji można jeść czarki i smardze do bólu-jak i w innych krajach.Co kraj to prawo.Słowacy nie zbierają-mało tego nie znają specjalnie smardzów.W zeszłym roku Grzyblandczycy zamówili ciasteczka w kształcie smardza w piekarni słowackiej.Piekarz nie miał pojęcia jak wyglada taki grzyb i musieli mu wysłać zdjęcie na wzór...Co do konsumpcji czarek w Polsce....
kto chodzi wiosną po lasach-do tego łęgowych,podmokłych?Zwierzęta my i Borsuk-M.S.Wilga :-)))
i

#78
od września 2008

mam juz taka ochote na te smardze ,że mi sie kiszka skręca.
Chętnie sie zapisze za rok na Smardzobranie Słowackie
tylko ha ! u kogo ?
i

#79
od września 2008

Bo to pewnie jak z Lożą Masońską

cierpliwość, skromność, i jeszcze kilka pozytywnych cech
to w końcu sami zaproszą ;)
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2009 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji