W końcu ją widać i czuć :-))
Zimówki się kończą,grzybówki dzwoneczkowate też,boczniaki skapciałe...kisielnice przerośnięte...
Za to sporo czarki austriackiej i czareczka czarna w końcu sie pokazała :-)tylko patrzeć jak smardzowate...





Dziś widziałem pierwszego zawilca gajowego-kwitnącego :-)
Późna ta wiosna,ale lepiej późno niż ...później :-))

Smardze? Czekam na wieści :-) Mamy z Jolką stanowisku u nas - najwyższy czas pofocić trochę w terenie. :-)

Rysiu trzeba poczekać trochę bo w lesie bardzo mokro. Niższe tereny to spore rozlewiska. Byłem w piątek 27 bm. na rowerze,jeszcze bez aparatu, ubłociłem się do kolan. Nie licząc kilku zgniłych zimówek i grzybków hubopodobnych nic nie znalazłem.Po niedawnej zimie ani śladu. Jest bardzo mokra wiosna:-))

och jak to dobrze że chociaż tutaj w Grzybobraniu klimaty łagodne- aż miło popatrzeć i poczytać bo w rozmowach towarzyskich tylko bicie piany kilku nudzących się nawiedzonych ekologów....Kochane Kaszeby!!!!

Pierwsze smardze w Gdańsku!Mirka je wypatrzyła-ma ten wzrok!Rosną na terenie prywatnym ale właściciel(e)są bardzo uprzejmi i wpuścili nas na poszukiwania i sesje foto.Dzięki temu oprócz dwóch widocznych przez ogrodzenie znależliśmy jeszcze 10 sztuk w głębi klombu.






w wszystkie na obszarze 400 m2
Gdyby padało zapewne urosły by większe i więcej.Obiecano nam,że klomby zostaną podlane i dostaliśmy zaproszenie na kolejne zdjęcia po powrocie ze smardzobrania na Słowacji na które jedziemy jutro.
A stanowisko wygląda tak





Może jeszcze dodam,że najwiekszy grzybek miał 3 cm

(wypowiedź edytowana przez mirki2 28.kwietnia.2009)

Masz może kontakt telefoniczny do właścicieli?

Bardzo ciekawe smardze - takie rude czubki.
Trzeba będzie zacząć się pyta, skąd ludzie mają tę korę. Moja siostra właśnie niedawno wysypała korą swoje miejsca pod jakimiś krzewinkami ( nowa posesja, pierwszy raz wykonywane prace ogronicze ). Kupiła korę w jakimś markecie. Bardzo grube płaty - podobne do tych z fotki. Ciekawe, czy i u niej smardze się zadomowią?

Rysiu,ta kora nie jest taka duża tylko smardze są takie małe :-)

nie jestem super grzybiarzem
tez widziałam takie coś jak na zdjęciach
dla mnie wygladają podejrzanie
ja je kwalifikuję do trujaków

cyt:ja je kwalifikuję do trujaków
i słusznie :-)))

no to sukces
rozpoznałam trujaka
szykuję odzienie
spryskiwacz przeciw kleszczą i na GRZYBY
ale chyba z aparatem

chyba przeciw kleszczom