#1725
od października 2005
Kawał roboty. U nas na Ślasku mówi się: Kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty. :-)
To oczywiście tak żartując. Bardzo interesowałby mnie okres występowania grzybów w ostatnich dwóch tygodniach września, kiedy to praktycznie organizujemy wypady na zlot. Takie zestawienie ostatnich trzech lat na terenie Polski. Gdzie było grzybów najwięcej a gdzie najmniej. Byłaby to bardzo ciekawa podpowiedź, gdzie takie zloty organizować. No ale mogę sobie wyobrazić, ile z tym moze być pracy. Lepiej pojedźmy w ciemno - byle w doborowym towarzystwie :-)
#243
od października 2007
Tu nie ma co się zastanawiać i zatrudniać Marka do analiz mapek.Trzeba zorganizować ZLOT w lubuskim lub południowej części zachodniopomorskiego.Na mapkach Marka z ostatnich dwóch lat (2007-2008) widać wyraźnie ,że w tych rejonach Polski w drugiej połowie września jest najwięcej koszykowców.
#1730
od października 2005
Janku - przecież nie zatrudniam :-) Natomiast Twoje zapędy do reklamy chciej uwydatnić podczas głosowania nad zlotem, który już niebawem będzie :-)
#96
od marca 2007
wypowiedź rysia bardzo nietypowa...wręcz wydaje się być arogancka...ktoś mi tu dobrze podpowiadał żeby nie wychylac się przed grupę trzymającą władzę..
#2561
od kwietnia 2001
Spoko.
Jan Smyczek ma poniekąd rację z tym lubuskiem.
Sam się zastanawiam po doświadczeniach ostatniego roku na ile można planować z wyprzedzeniem miejsce i czas wyjazdu grzybowego.
W różnych latach pora i miejsce wysypu grzybów się zmienia i nie ma tu reguły.
Jedyne co wydaje mi się realne to planowanie wyjazdu z kilkudniowym wyprzedzeniem. Analiza tego co się dzieje na bieżących mapkach i obserwacja pogody plus pewne doświadczenie związane z dość szczegółowym przyglądanieu się przebiegowi sezonów pozwala mi jak sądze z ponad 90% pewnością planować gdzie można by pojechać - ale niestety tylko z kilkudniowym wyprzedzeniem, gdy wysyp się zaczyna.
Takie prognozowanie na kilka dni naprzód niestety nie nadaje się do planowanowania imprez typu zlot gdzie trzeba organizować wszystko z przynajmniej kilkutygodniowym wyprzedzeniem.
Jedyne co jest w miarę pewne to że im bliżej końca września lub lepiej w początku października tym szanse statystycznie rzecz biorąc iż coś będzie, co większe.
Wyjazdy mniej złożone organizacyjnie niż zlot można jednak w oparciu o takie kilkudniowe prognozowanie robić na zasadzie - decyzja czy jedziemy w danym terminie czy nie, względnie czy poczekać jeszcze z wyjazdem albo wybrać inną spośród alternatywnych (jeśli jest taka możliwość).
#1731
od października 2005
Janku - mam nadzieję, że nie odebrałeś tego jak Piotr. Jeśli tak, to przepraszam.
Mój Boże. Grupa trzymająca władzę - kto to taki?
#244
od października 2007
Richad wszystko jest O.K.Przeca sie znomy:-)Pojadę na ZLOT w miejsce ,które wybierze większość Forumowiczów.Chciałbym aby to byłe tereny, o których napisałem w poście powyżej. Co do głosowania nad miejscem Zlotu to może poczekajmy do wiosny (marzec,kwiecień).Pozdrawiam Admina,Piotra i wszystkich Forumowiczów w ten prawdziwie zimowy czas:-))
#4041
od listopada 2005
Postanowiłem się tu wtrącić...
To, gdzie będzie III Zlot jest mi również obojętne...
I Zlot był ponoć fajny (to mnie cieszy)
II Zlot był znacząco lepszy od pierwszego
Jeśli ta progresja ma się zachować (a mam nadzieję, że tak będzie), to III Zlot z sumą doświadczeń dwóch pierwszych na pewno będzie jeszcze lepszy.
Owszem, ilość zebranych koszykowych liczy się jak najbardziej, ale ten Zlot, to przecież coś więcej niż zbieranie grzybów...
Kto doświadczył atmosfery poprzednich Zlotów dobrze o tym wie...
Nie spierajmy się więc, gdzie ma być następny - wszędzie będzie fajnie, jeśli my na tym zlocie będziemy...