Od lat mam swój stały repertuar zbieracza, w skład którego wchodzą sowy pardon - kanie ;-), gąski zielonki, kurki, rydze, opieńki oraz koźlaki i borowiki. Sporadycznie maślaki.
Chciałbym go poszerzyć o nowe gatunki, ale - przynajmniej na razie - łatwe do identyfikacji, niemal niemożliwe do pomylenia, za to rozpoznawalne bez użycia mikroskopu czyli w plenerze. Dobrze, by były to gatunki pospolite. Taki grzyb dla początkującego.
Krótko: co polecicie (i dlaczego)?
(wiadomość edytowana przez Marcin 08.października.2005)
(wiadomość edytowana przez Marcin 09.października.2005)
Siwych nie znam, niemki i podgrzybki czasem zbieram, choć nie gustuję w nich.
Marcin, proponuję Ci np. Czernidłaka kołpakowatego. Super grzybek: piękny, delikatny i wybornie smakuje.
Obiecuję sprawdzić. :)
Przyszło mi do głowy ucho bzowe, chyba nie da się pomylić.
Macie jeszcze jakies propozycje?
Tak, ale nie ma smaku. Szkoda zrywać.
Nie mogę się zgodzić jest fantastycznie chrupkie i idealne do chińskich potraw :)
#2110
od kwietnia 2004
Marcin, gołąbki są łatwe, jadalne (te, które nie śmierdzą, nie pieką w język, nie są gorzkie). A naprawdę to BARDZO smaczne grzybki. Chrupiące, twrde, bielutkie, pachnące. Polecam, naprawdę warto.
Gołąbki...rodzice kiedyś zwali niektóe "surojadkami", lecz nigdy ich nie zrywaliśmy.Czasem zdarza mi się rozpoznać w czymś gołąbka, w różnej postaci i kolorze. Czy jest jakaś uniwersalna zasada na rozróżnienie gołąbka od nie-gołąbka?
Wiem że pytania mogą wydawać się trywialne, ale ludzie wciąż trują się grzybami - a ja nie zamierzam zasilić statystyk.
Ja bym polecał grzyby z gąbką od spodu bo nimi zatruć się trudno! To znaczy zdarzają się trujące ale bardzo rzadko. Goryczak jest gorzki i łatwy do rozpoznania bo w smaku gorzki. "Szatan" jest tak rzadko występującym grzybem, że trudno go spotkać. Z tymi blaszkowymi to ja bym nie był taki pewny! Muchomor sromotnikowy (przyczyna śmierci wielu ludzi) jest bez specjalnego smaku i zapachu więc dość łatwo go pomylić. Polecam opieńki! Można się pomylić ale też mają charakterystyczne cechy. Opisywane i wielokrotnie obfotografowane na "Forum". Co do smaku to można dyskutować. mnie smakują bardzo jako marynowane, w specjalnej, zaciąganej zupce itp.
#2121
od kwietnia 2004
Gdzieś tu był taki temat. Jak kilka razy znajdziesz gołąbka i pojmiesz, w czym rzecz, nigdy się nie pomylisz - są bardzo charakterystyczne.
Dzięki Jolka! Czegoś takiego potrzebowałem.
Preskaler - kanię odróżnię od sromotnikowego chyba nawet z zamkniętymi oczyma. Z tym na szczęście nie mam problemu. :-)
Witam. A jesli juz zbierze sie szatana :( (nie mam pewnosci-a juz wszystkie grzyby udusilam):(, czy jest jakis sposob by sprawdzic, czy w srodku nie ma trujacych?
Nie ma takich sposobów.
Ale jeśli masz w garnku tylko grzyby rurkowe (podobne do prawdziwków i podgrzbkow itp. - bez BLASZEK na spodzie kapelusza) to obecność NIETRUJĄCEGO (co najwyżej powodującego lekkie niedyspozycje żołądkowe) "szatana" wyczujesz po gorzkim smaku potrawy.