Brawo, początki są zawsze trudne, ja też uczyłem się na własnych błędach, ale taka nauka jest najlepsza.
Pozwolę sobie dodać do tego wątku swoje fotki, które wstawiłem wcześniej;
Ta wycieczka na grzyby była nieplanowana - okazyjnie zostałem "zabrany" przez Znajomych. Lasy na pograniczu województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego - obrzeża Puszczy Świętokrzyskiej. Las wspaniały, trudny do zorientowania się gdzie szukać "prawdziwków". Rosną w różnych stanowiskach, zarówno w "głębokim" mchu, ściółce opadłych liści grabowych, a nawet na polanach porośniętych trawą, która sięga do kolan.
W tych ostępach leśnych jestem w tym roku pierwszy raz, a wogóle drugi, dlatego mało znam gdzie i czego można się spodziewać. Może jeszcze w tym roku uda się wybyć w te okolice dla lepszego "rozpracowania" teren, bo naprawdę warto - piękny las z zróżnicowanym drzewostanem, poszyciem i bardzo zróżnicowanymi gatunkami grzybów.