bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Koźlarze :)
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2005 «
i

#86
od sierpnia 2005

Witam
Dzisiejsze nasze poszukiwania obrodziły w koźlarze szarozielone. Na powierzchni ok 100m kw., było kilkanaście sztuk. Niektóre okazy miały kapelusze średnicy ok 15cm. Oprócz tego miejsca - pusto. W całym lesie znaleźliśmy tylko dwa małe borowiczki :)
Pokazały się jednak krowiaki i gołabki, czyli jest nadzieja na inne bardziej jadalne gatunki :)
Zupa była pyszna.

#1815
od sierpnia 2002

2005.09.30 21:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
To jest k. babka, Joasiu :)
i

#87
od sierpnia 2005

Hmmm...? Trochę to mi nie pasuje na babkę, trzonek, w miejscu ucięcia zmieniał barwę na niebiesko-atramentowo, poza tym stanowisko typowe dla szarozielonego: brzozy na bardzo wilgotnym terenie, wręcz torfowisko, pośród traw i tataraków :) To nie szarozielony?
Zobacz sobie u Marka w atlasie http://www.grzyby.pl/gatunki/Leccinum_variicolor.htm, widać przebarwienie trzonka. Dokładnie tak samo było u moich koźlarzy ;)
Fotka może nieco mylić, bo nieźle u nas ostatnio popadało, więc kapelusz był mokry. Poza tym koźlarz babka kojarzy mi się z aksamitnym kapeluszem.
Zresztą jaki koźlarz by to nie był, już jest trawiony przez moje soki żołądkowe :)
A i jeszcze jedna informacja (może mało istotna)
Dwa największe okazy były na wskroś robaczywe. Czy to może być jakaś wskazówka, czy tylko przypadek?
i

#1816
od sierpnia 2002

2005.09.30 21:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
OK, więc wycofuję się z k. babki, ale kapelusz jest całkowicie nie koźlarzowo-szarozielony. Ale po prostu po raz kolejny udowadniam sobie i innym, że na koźlarzach się nie znam..... no właśnie chyba, że w sosie <rotfl>

pozdrawiam serdecznie
i

#90
od sierpnia 2005

Ja też się nie znam, ale tak wydedukowałam.
Zresztą ja się na grzyba w ogóle nie znam, o czym pewnie wszyscy wiedzą :P
Miłego wieczorka
i

#810
od kwietnia 2001

2005.10.03 16:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
istotnie na kozlarza szarozielonego nie wyglada, ten gatunek jest stosunkowo latwy do zidentyfikowania po barwie kapelusza (i chyba tylko ten :) ) - jest barwy kawy z mlekiem (bardziej w szary niz w brazowy) i z charakterystycznymi jasnymi plamami obarwien

co do twojego egzemplarza to trudno powiedzic, ma mokry kapelusz co utrudnia ocene barwy, istotnie wyglada na kozlarza babke, i istotnie to zielono-niebieskie przebarwienie podstawy nie bardzo pasuje - czy bylo ono duze i czy bylo widoczne tez na cieciu? - jesli miazsz bylby niezmienny, lub slabo rozowiejacy, to bym jednak stawial na kozlarza babke - z powierzchnia trzonu czesto dzieja sie dziwa u kozlarzy, zmiany na powierzchni ciecia (przekroj poprzeczny przez owocnik) sa pewniejsza cecha diagnostyczna
i

#114
od sierpnia 2005

Teraz to wam nie powiem, co było po przekrojeniu miąższu, bo został zjedzony, a to nie ja robiłam zupkę. Niebieskie odbarwienie pojawiło się na cięciu i było dość spore.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2005 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji