Witam,
Za jakieś dwa tygodnie wybieram się na pierwsze regularne grzybobranie - nie mam pojęcia co z tego wyniknie, na celowniku mam Wrocław i okolice - jeśli ktoś jest w stanie mi polecić jakieś miejsce na początek, będę wdzięczny:-). Nie chodzi mi o zdradzanie Waszych miejscówek, ale o nazwę miejsca, gdzie warto popróbować w tamtejszych okolicach. Nie jestem z Wrocka i słabo się orientuje w tamtejszych terenach, moja dziewczyna choć rodowita Wrocławianka też nie ma pojęcia gdzie możemy wystartować - ratujcie!!!;-)
pozdrawiam, AreK
Wrocławianie wyjechali...
#1747
Arku,
Masz do wyboru obszeeeeerne Lasy Milickie, które są powszechnie uczęszczane przez grzybiarzy. Łazy Wielkie i okolice, okolice Twardogóry (bardzo grzybowe), może pomiędzy Obornikami Śl. a Wołowem? Ale czmu nie okolice Zielonej Góry? Bliżej i bardziej grzybowo!!
Może odezwie się Sławek lub Indi z Wrocławia i coś Ci pomogą.
pzdr
Pimpek
ps. rozumiem, że pod pojęciem "regularne grzybobranie" masz na myśli wycieczkę do lasu celem pozyskania dużej ilości grzybów jadalnych, a nie cele mikologiczno-poznawcze?
<quote>ps. rozumiem, że pod pojęciem "regularne grzybobranie" masz na myśli wycieczkę do lasu celem pozyskania dużej ilości grzybów jadalnych, a nie cele mikologiczno-poznawcze?</quote>
Żebym to ja wiedział;-) Nie, raczej nastawiam się na miłe i aktywne spędzenie czasu. Zabiorę atlas i aparat, więc pewnie i troszkę wiedzy mikologicznej łyknę:-) A jeśli coś do jedzenia się znajdzie, to już będzie pełnia szczęścia:-). Dzięki za jakiś namiar, teraz już coś wybiorę:-)pzdr
AreK
Ps.
Pytam tak o ten Wrocław, bo będę tam kilka dni u dziewczyny, a że pomysł jej się spodobał...;-) Na ryby nie chce ze mna chodzić, to chociaż połazimy sobie po lesie razem:-)
Hihi, Jolu, a ja po raz kolejny śpieszę z wyjaśnieniem, że wędkarstwo może być uprawianie również i na sposób aktywny:-) Posiedzieć nad wodą zawsze miło, ale kilometry nad rzeką to też niedołączna cecha wędkarstwa:-) Myslę, że Tomek Krzyszczyk się ze mną zgodzi w tej kwestii:-)
pozdrawiam, AreK
Ps.
A za pozdrowienia bardzo dziękuję, na pewno przekażę!:-)
#800
on się nie gapi tylko myśli,że tam są ryby...
hi- to tak jak Wałęsa na rybach-ten kawał....