18 czerwca - czas najwyższy sprawdzić co w lesie piszczy. Dość późno, bo około 17 godziny wybrałem się do lasu (na grzyby?).
Na powitanie prezent - kępka przepysznych pachnących leśnych poziomek.
Potem było duuużo więcej...
...kilka ślicznych muchomorów...
...tu i tam duże kurki w grupach po kilka...
...całkiem ładna zapowiedź nadchodzącego wysypu,,,
...i niezawodne pieprzniki blade, jako uzupełnienie przepysznego sosiku z czerwcowych grzybów.
Mnóstwo borówek , które w tym roku obficie obrodziły....
...a pośród borówek pierwszy w tym roku B. edulis.
Na pożegnanie spotkanie ze sprawcą charakterystycznych ubytków w większości przedstawionych wyżej obiektów.