No dobra:-)drugi dzień
Wyruszamy ....
Ajsza oczywiście pierwsza-tylko szkoda,że nie umie szukać smardzów :-)))
Gotowi?Start!!!
poszli znależli....
Mirka oczywiście w najgorsze krzaczory....
ale jak widać ma nosa...
no i zaczątek jest!
dalej coraz lepiej
Ale człowiek czuje niedosyt bo tak same smardze i czarki?Przydałoby się namierzyć coś nowego..i znalazłem :-)))wysoko na jodle
moje znalezisko wzbudziło zrozumiałe zainteresowanie :-)
i ciekawe rzadkie porosty-brodaczka?
W końcu dobrneliśmy dość wysoko i czas odsapnąć a co niektórzy musieli zrezygnować z dalszej eskapady z wiadomych względów
Tu są smardze!!!Troche się naumiałem,bo jednak smardze inaczej się szuka niż tradycyjne grzybki
a rosną czasami w różnych dziwnych miejscach i pozycjach
w lepiężnikach występuje też sporo Peziza
I czas wracać na obiadek
po obiadku wspólne foto
dyskusje bio-forumowiczów
potem trochę odpoczynku i ognisko z atrakcjami
do kiełbasek oczywiście grzybki we wszelkich formach przywiezione przez zlotowiczów jak i grzybki trochę nietypowe :-)))
np.kurkówka-przednia nalewka:-)
czy lakowicha-nalewka z lakownic,którą wygrałem za znalezienie największej ilości gatunków grzybów :-)
Musieliśmy przejść chrzest...brrrr trza było zjeść czarcie jaja w occie
potem zabawa i śpiewy do póżna...
CDN....