2008.05.03 12:34
W tym roku, tak jak w poprzednim udało mi się znaleść naparstniczki. Jedno stanowisko w tym samym miejscu co rok temu - Naparstniczki 2007 . Natomiast drugie całkowicie mnie zaskoczyło. Grzybki wyrosły w moim starym sadzie owocowym, niedaleko domu. Nie jest to miejsce specjalnie wilgotne, a nawet lekko na wzgórku. Sąsiedztwo jabłoni i śliw potwierdza teorię Ani o zbierzności w występowaniu smardzowatych w pobliżu drzew z rodziny różowatych (rośnie jeszcze porzeczka i kruszyna jako chwast). Wyrosło około 10 sztuk, bardzo dorodne, jedna ma trzon gruby na 3 cm. Zdjęć narazie nie mam, jak mi się uda pożyczyć aparat to zamieszcze.
