jako że nie za bardzo widać aby ktoś coś zbierał... normalnego do jedzenia :)
a na mapie wystepowania własnie zaczęły się wysypy
to wczoraj nie wytrzymałem i wyskoczyłem na godzinkę do lasu pod Wrocław
byłem przed 18:00 i o dziwo - w lesie w którym nie widziałem żadnego samochodu poza moim w tym roku... stały o tej porze 2 , spotkałem kilku miejscowych grzybiarzy o tej porze zbierających grzyby...
no jak widać na zdjęciu grzybów wszelakich opór - byłbym dłużej albo od rana to zbierałbym je już chyba do bagaznika
wystepują grzyby wszelkiej maści
prawdziwki, podgrzybki brunatne, maślaki żółte, maślaki pstre, koźlarze pomarańczowe, koźlarze szarozielone, nieliczne kurki, podgrzybki zajączki - bardzo ładne i zdrowiutkie, spotkałem o dziwo nawet podgrzybka czerwonawego, a róznych muchomorów i gołąbków zatrzesienie
nie robiłem zdjęć bo zaczęło padać jak... ale nie poddałem się:
i o dziwo wszsytkie grzyby zdrowe, spotkałem chyba ze 2 kozaki tylko zaczerwione, prawdziwki wszsytkie zdrowie nawet te duże :)