Jestem tu nowy, więc na początek wszystkich pięknie witam i od razu pytam;-)
Czy ktoś z szanownych forumowiczów słyszał coś kiedykolwiek o preparatach o nazwie Substraten i Sporex. Są to preparaty rozprowadzane przez jedną z wysyłkowych firm, a służą m.in. do przygotowania podłoza pod hodowlę kurek upsss.. oczywiście pieprznika jadalnego ;-)
A może ktoś zdobył od nich materiały szkoleniowe. Od razu mówię, że nie chcę kopiować itd. Interesuje mnie jedynie to, czy to firma solidna i czy rzeczywiście warto wydać pieniądze na jakieś szkolenia czy książki. Będę wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź.
Ta firma od kurek nie wzbudza zaufania - strona na darmowym serwerze a jedyny do nich kontakt to e-mail. Tak że radziłbym uważać.
2004.03.19 13:09
danka
Pierwsze słyszę o hodowli kurki. A skąd kolega szanowny weźmie grzybnie- chyba, ze też jest do nabycia, tak jak grzybnia boczniaka. Bardzo mnie to ciekawi.Kiedyś myslałam o założeniu mikro hodowli boczniaka na własne potrzeby, ale w końcu zbieram je w lesie, bo to o wiele przyjemniej i też mogę powiedziec ze mam własną hodowlę na starym pniu wierzby.Pozdrawiam.
2004.07.05 20:44
Maras
Jedyne co mogę dodać to:
1. W październiku 2003 wydałem pieniądze na materiały szkoleniowe a obecnie są za darmo... brrrr
2. Zamiast sam z nich skorzystać zrobił to kolega... brrrr
3. Dał trochę dup... bo przemroził podłoże i zebrał tylko 3kg z metra... brrrr
4. A ja ciągle szukam pieniędzy na inwestycję... brrrryyyy
Jak się z powierzchownie temat zgłębia to i do takich wniosków się dochodzi.
Niektóre gatunki grzybów (niektóre saprotrofy) można w taki prosty sposób hodować (pieczarki, pierścieniaki, boczniaki, shi-take itd.) inne (mykoryzowe i nie tylko) już tak prosto się nie da. Jakby można to by kurek, prawdziwków, trufli się w lesie nie zbierało a na przemysłową skalę uprawiało w kurkarniach, prawdziwkarniach i truflarniach.
Kolega anonim sobie jeszcze trochę poczyta i potem podzieli się zdobytą wiedzą z nami. O.K.?
Próbowałem wyhodować grzybnię pieprznika jadalnego i powiem szczerze, że w pierwszym etapie może się to udać.Gorzej rzecz ma się z wyhodowaniem owocników bo tu kłania się pojęcie mikoryzy,która do tego celu jest niezbędna.Wprawdzie zaszczepiano kiedyś grzybnie pieprznika na korzeniach drzew, ale nie znam końcowego efektu tych badań.Pozdrawiam!!!
Witam
Ja w sprawie tej firmy z Torunia - od pieprznika jadalnego. Czy ktoś może udzielić jakiejś rzetelnej informacji na jej temat.Dzięki
Dominiko, kup cokolwiek za 10,- PLN u nich, niech Ci wystawią fakturę i dołączą do paczki. Następnie wystąp do ich urzędu rejestracjnego (U. Miasta lub Sąd - zaleznie od formy prawnej) i otrzymasz wszelkie informacje.
To jeśli chodzi o rzetelne informacje o firmie. A jeśli chodzi o hodowlę pieprznika jadalnego - to WAŁEK.
2004.11.24 21:35
wieslaw
Dominika z tymi kurkami cos kreca.Chcialem pojechac do Torunia ale nie chca sie spotkac.Jak sie cos blizej dowiesz to daj znac.
witam
jestem zainteresowany zalozeniem uprawy kurki czy ktos moze podac mi jakas strone z info dotyczacej wymagan dla tej uprawy, z gory dziekuje.
Witam,
Nawiązałam kontakt e-mail i telefoniczny z firmą z Torunia. Odpowiedzieli mi na parę pytań, ja natomiast chcę zobaczyć taką uprawę. Nie odpowiedzieli mi na maila z pytaniem o adres takiej uprawy. Wiem, że w umowie jest dosyć wysoka kara za udzielanie informacji dotyczących uprawy. Czy ktoś z Państwa uprawia kurki ??? Mogę podpisać umowę o poufności informacji, ale muszę zobaczyć taką uprawę zanim się zdecyduję. Proszę, żeby odezwał się ktokolwiek kto kurki uprawia i napisał, że to możliwe (o ile to możliwe). Z góry bardzo dziękuję.
#773
KUREK JESZCZE SIĘ NIE UDAŁO UPRAWIAĆ.
We Francji były prowadzone próby - na razie bezskutecznie. Firma z Torunia wyłudza pieniądze.
Zapis o zakazie udzielania informacji jest identyczny z zapisami stosowanymi przez sekty, piramidy finansowe, blueangel i inne firmy typu "we are the champions".
Uprawa kurek to na dzień dzisiejszy fikcja. Gdyby to była prawda, to
- z firmą byłby normalny kontakt
- np. Niemcy nie kupowaliby kurek w Polsce tylko u siebie w kioskach
- kurki nie byłyby takim dobrym towarem eksportowym
Pimpek,
powtórz dwukrotnie większą czcionką, bo to ma sens :-)
Sam się kiedyś głupio, dawno temu podnieciłem, ale chodzi o ludzi i stojących im na przeciw naciągaczom !!!
2005.02.21 10:04
magdalena
Witam ponownie,
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Sprawa jest teraz dla mnie jasna. W związku z tym, że nie mam pojęcia o uprawie grzybków jakichkolwiek Państwa odpowiedzi są dla mnie bardzo ważne. Panie Bogusławie uwaga Pana jest bardzo słuszna, ludzi takich jak ja jest naprawdę dużo i ...naciągacze mogą to wykorzystać.
Jeszcze raz dziękuję !!!!!!!!!!!
2005.03.11 19:03
bachus
Witam wszystkich
SPOREX to handlowa nazwa podchlorynu sodu
cena za 20kg opakowanie to ok.110zł
a moze ja wezme sie za uprawe kurek???
zaczne proby na szkielkach
jak to dotychczas robilem :-)
#341
Hm.....
Janie - powodzenia!!!
:o)
Janie - pomysł jest doskonały. Oczywiście należy zacząć od opanowania grzybni. Niekoniecznie z zarodników.
Sporex to materiał do dezynfekcji i uzdatniania wody. A według firmy z Torunia to: " preparat szczepiący podłoże grzybnią " No i jeszcze cena: w firmie z Torunia za litr 630 PLN. A w innych firmach za 20l ok. 110 PLN. I co wy na to ?
Cóż, wypada "poważnie" pomyśleć o otworzeniu własnej firmy "propagującej" uprawę kurek :-) i zrobieniu konkurencji firmie z Torunia.
Przy takiej "przebitce" to lepsze niż "kura znosząca złote jajka" :-)
Boję się tylko, że za to, przez wieki smażyłbym się w piekle - jednak nie każdemu ogień piekielny straszny :-)))
Szkoda tylko że nie wszyscy czytają te wypowiedzi i sporo ludzi dało się nabrać firmie z Torunia. Dodam jeszcze że z przekory wysłałem maila do tej firmy i otrzymałem odpowiedź iż nabór plantatorów został wstrzymany. Myślę że to dobra wiadomość