Z nijakiej przyczyny rośnie koło mojej chałpy grzyb sromotnik wstydliwy.Chodzić koło domu nie moge bo tak śmierdzi. Choć jest chroniony muszę się go pozbyć.Moze Ktoś wie jak to zrobić.Rośnie w różnych miejscach w ogrodzie.POMOCY
Nikt nie wie jak mam się pozbyć sromotnika z mojego ogrodu!
To po prostu niemożliwe a ściśle rzecz biorąc nieopłacalne.
Można spróbować zdjąć, jak przy skażeniu radioaktywnym :), wierzchnią jednometrową warstwę gruntu i nawieźć w to miejsce glebę wolną od grzybni Phallus impudicus ale to by sporo kostowało nie mówiąc o rewolucji na działce.
Owocniki sromotnika nim nie wyjdą z "jaja" są bezwonne. Tak że można co rano, w sezonie, wypatrywać jaj i je usuwać. I to chyba najsensowaniejsza praktycznie rada.
Ewentualnie można spróbować zastosować jakieś fungicydy (takie jak na choroby grzybowe drzew itp.).
Grzybnię w glebie fungicydem?
Nie ma co kombinować. Też się nie da.
A przynajmniej ekonomicznie i nie tylko niesensowne.
Można by podnieść temperature wierzchniej 1m warstwy gleby do 100st. C na czas 1h lub zastosowac analogicznie drastyczne działania chemiczne - tylko kto by na takiej toksycznej hałdzie potem chciał mieszkać.
Już lepiej zbierać te jaja lub się przyzwyczaić.
Wstydliwy, to on może jest jak jest w jaju, bo potem jest strasznie bezwstydny :)
Nie wydaje mi się żeby trzeba było stosować jakieś ogromne ilości fungicydów. Zresztą podejrzewam że być może wystarczyłoby przesypać trawnik wapnem albo zastosować sztuczny nawóz i przekopać - grzyby są takie zmiany odczynu i składu chemicznego gleby dość wrażliwe.
No cóż. Sromotnik bezwstydny rzeczywiście nieprzyjemnie pachnie, ale dopiero wtedy, gdy wykluje się ze swego jaja. Jeżeli zatem nie możesz znieść tego zapachu - po prostu zbieraj te jaja i wyrzucaj, zanim się rozwiną. Wtedy jeszcze nie śmierdzą. A pchać chemię w ziemię to niedobry pomysł.
2006.06.15 20:19
bobiass
Weź go wykop potem tylko tamto miejsce wrzątkiem zalej i już.Aha i nie zapomnij założyć maski gazowej.
To moja pierwsza wypowiedź na tym forum, witam więc wszystkich starych wyjadaczy.
Też mieliśmy na działce sromotnika. Zniknął po ogłowieniu dwóch dereni koło których sie usadowił. Przypuszczam,że zmieniły mu sie warunki wilgotnościowe.Od 5 lat nie wydał żadnego owocnika chociaż derenie sporo już podrosły.
#5108
od sierpnia 2002
Cześć Forel !! :)
miło Cię tu widzieć ;)
2009.02.23 17:39
xrut
A i ciebie tu ujrzeć duża przyjemność:))))))))