Witam Forumowiczów!
Sobota zapowiada się dość ciekawie (cieplej i bez opadów, chociaż noce nadal chłodne) i chętnie bym wyskoczył na jakieś grzybki :) W związku z tym mam pytanie - czy w okolicach Krakowa po niedawnych przymrozkach coś jeszcze jest? Byłem półtora tygodnia temu koło Dobczyc i niestety niezbyt obfity zbiór - młodych owocników jak na lekarstwo. Tak sobie myślałem na sobotę o dwóch różnych lasach, właśnie koło Dobczyc albo na północ koło Olkusza - zupełnie inny klimat i podłoże (piasek).
Ktoś ma jakieś propozycje?