bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Kaszuby-wrzesień 2007
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2007 «
i

#3720
od grudnia 2003

Aj sypnęło grzybaskami większego kalibru.
Kożlaki różne - różniste :-)







Borowiczki większe i mniejsze


I...coraz więcej zielonek

Następnym razem zabioę cytrynę do lasu żeby spróbować jak smakuje to cosik :-)
i

#594
od października 2005

No i Mirki znowu zaczynają zbieranie grzybów. Dzisiaj w nocy u nas troche popadało. Jak długo trzeba poczekać, aż z tego deszczu wyskoczą grzybki???
i

#3736
od grudnia 2003

Można się zdołować:-(
Pierwsze płomienice zimowe tego lata?


Ja naprawdę lubię zimówki ale w....styczniu,np.

Aż pójdę zobaczyc moje topole,czy są boczniaki ostrygowate...
i

#610
od października 2005

Czy to znaczy, że kończy się sezon grzybowy? U nas jeszcze się nie zaczął :-( Mam na koncie w tym roku zaledwie 10 grzybków :-(
i

#3753
od grudnia 2003

Kończy???Rysiu o czym Ty mówisz:-)wysyp!!!Wszystkiego...
Maślaki pstre full:-) najlepsze takie młode,małe


Kiedyś zwyczajne maślaki zbieraliśmy w maju a teraz je....fotografuje

Wyobrażcie sobie tych klasnali w całości w occie w słoiczku :-)



Coraz więcej "zieleniny"-trza będzie "zakisić: w słoiczki

Nasze ulubione-ale tylko takie:-)

Nie cierpię podgrzybków z traw na dłuuugich trzonach,obślizgłych jak maślaki z reguły już z pleśnią:-(
Pokazują sie wrześniowe ceglaki:-)

Nazbieraliśmy sporo (5 kg) pieprzników-zamrozimy i potem pomyślimy co z tego zrobić bo pierwszy raz konsumujemy te grzybki

Oczywiście przed główną obróbką grzybów konsumpcja rarytasów


A z ciekawostek to kolejne lejkowniczki,które na Kaszubach sa rzadkie i przeoczane ze względu na niezły kamuflaż


A lejkowców dętych całe "armie"

i...wiele innych grzybków aż miło popatrzeć mimo,że pada,pada...

#702
od listopada 2006

A ty "zieleniny" nie lepi dać na borscyk z ziemniockami:-)

#3759
od grudnia 2003

Tys prawda...
i

#614
od października 2005

Maślak pstry - u nas już prawie niespotykany. Kiedyś pamiętam zbierało się go sporo. Bardzo ładny grzybek, który praktycznie pasuje do słoików zawsze :-)
Byłem wczoraj na grzybkach - sory - byłem w lesie. Mokro i bardzo obiecująco. Po 3 godzinach ostrej penetracji, wraz z kolegą, trafiły się pierwsze ceglaki ( razem 8 sztuk i to tylko w jednym promieniu 10 m ( jedyne stanowisko ). W lesie, gdzie zawsze dominowały ładne ciemne podgrzybki, znalazłem 5 sztuk i to w rozmiarze 3 cm. Trafiły się prawdziwki - razem 4 sztuki w tym jeden juz zamieszkały mimo, że był niewielkich rozmiarów. Bardzo zdziwiła mnie obecność pieprznika jadalnego, który w lasach tych nigdy nie występował. Znalazłem dwa gniazdka po około 4-6 sztuk niewielkich rozmiarów. No i jeszcze jedno. Prawdopodobnie znalazłem muchomora czerwonawego - robaczywy. Nigdy nie napisze, że na pewno ten muchomor, dopuki Jolka nie potwierdzi, że się nie mylę :-)
Zupka grzybowa była pyszna. Niestety okropnie czuć było malizną.
i

#3762
od grudnia 2003

Dziś doczekał się swego końca-pasożyt jeden!!!

Obserwowałem go trochę i dziś zrobiłem na niego zamach...
i

#616
od października 2005

Żółciak siarkowy? Jak długo on rośnie, aby można go było zabrać do koszyka?
Jak długo go obserwowałeś i jaki wielki był od momentu go zauważenia?
Muszę w końcu sam spróbować tego grzybka. Ostatnio widziałem dwa ogromne ( gniazda, egzemplaze ?? ), ale wydawały mi się za duże.
Dzisiaj znowu pojadę do lasu ( po południu ). Zabiorę wnuka z aparatem. Niech uczy się focić :-)
i

#3768
od grudnia 2003

Jak go zauważyłem to był żółty zalążek w zagięciu pnia.Ten "żył" 5 dni.Taki jest najlepszy,mięciutki,soczysty,kroi się jak masełko:-)
i

#3790
od grudnia 2003

Ale się narobiło...nie dość,że grzybów full to i grzybiarz na każdym kroku.Mimo to dla wszystkich starczy.Druga sprawa to ,że nie wszyscy zbierają wszystkie grzyby...
np.lejkowce :-)


Z tego jednego miejsca można było zebrać 5 takich wiaderek-mi wystarczą dwa:-)

Oczywiście nikt nie zbiera pieprzników trąbkowych:-)

nie wspomnę tu o muchomorach czerwieniejących,których jest teraz sporo i do tego bez robali:-)
A co ludziska szukają? Ano to głównie




Mówisz Grzybiorz,że to najlepsze polskie grzyby?

Podzielam tą opinię ale był tylko....jeden:-(
robiliśmy losowanie kto go zje:-)
I kolejna miła niespodzianka-kolejne stanowisko szyszkowców :-)
Widzisz Waldemar ile straciłeś?Do Wieżycy z Sępólna jest tyle co z Gdańska...



A myślałem,że żeby zobaczyć szyszkowce będę musiał poszukać w lasach górskich...
No ale szczyt Wieżyca ma 329 m npm:-)
i

#422
od marca 2006

Ale mi znowu "dowaliłeś" Mirku tymi szyszkowcami :-))))))
Wszystkie gatunki zbieramy i fotografujemy takie same: lejkownczki, lejkowce, pieprzniki tąbkowe, długotrzonki, purchawki jeżowate i inne wynalazki. itd etc.....
Nawet te same ilości znajdujemy (czyt. rydz szt. 1) :-))

Ale mojego wymarzonego: Strobilomyces strobilaceus, jak nie widać - tak nie widać.
Chyba rzeczywiście na Wieżycę będę się musiał po niego wdrapać, aby go DORWAĆ.
Nie wiem tylko czy zdążę jeszcze w tym roku, bo zdrowie mi nawala jak smok. :-(
Gratuluję pięknej relacji i fotek, prosząc jednocześnie w imieniu WSZYSTKICH o następne :-)



(wypowiedź edytowana przez grzegorzww 16.września.2007)
i

#626
od października 2005

Czytam w atlasie o lejkowcu, że smaczny grzyb jadalny, najlepiej suszony jako przyprawa.
Pytanie.
Czy tylko suszony i przyprawa? Są jakieś smaczne przepisy na świeżutkie lejkowce? Przeszukałem naszą kuchnie - nie znalazłem.
i

#3794
od grudnia 2003

Podobno ktoś kisi je ale nie pamiętam kto...
My sobie zrobiliśmy eksperyment
pieprzniki jadalne,blade,trąbkowe,lejkowniczki i lejkowce w zalewie octowej na słodko-bomba:-)

#631
od października 2005

Zamawiam jeden słoiczek tych czarnych lejkowców ( z wiadra ) na zlot!

#3805
od grudnia 2003

Suszonych czy świeżych???

#633
od października 2005

Pisałeś, że będziecie marynować - zamawiam oczywiście marynowane :-)

#10
od września 2007

2007.09.19 08:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Nowak (tomek_nowak)
Jeśli mogę wtrącić własną opinię: lejkowce trafiły do mojej kuchni w tym roku po raz pierwszy,głównie dzięki temu forum. Nie rosną w okolicznych lasach w duzych ilościach , w zasadzie znalazłem tylko jedno stanowisko. Wysypały dwa razy po kilkadziesiąt osobników. Raz wszystkie poszły do suszarki, następnym razem prosto na patelnię. Nie wiem, czy to za sprawą tego ,ze te na suszenie już w lesie były trochę podsuszone( susza je wysuszyła ;)), ale znacznie bardziej smakowały mi duszone, aromat był świetny. Natomiast sos z pierwszego wysypu (nie chcę używać już: z suszu) był taki se. Pozdrawiam.
i

#3833
od grudnia 2003

Nareszcie "normalne" ilości naszych ulubionych:-)



Te najmniejsze zrobiliśmy w zalewie-podobno rewelacyjne:-)

#645
od października 2005

W tym roku zaryzykuję. Jak znajdę czernidłaka - zabiorę do zjedzenia.
i

#3856
od grudnia 2003

Na Kaszubach GRZYBOWO:-)Niemal wszystko...

łuszczaki solo

oraz MIX

Opieńki na dobre zadomawiają się na pniach jak pojawiły się typowe jesienne grzyby-gąsówki



Można wszystkiego po trochu nakosić jak i pooglądać śliczniaste m.czerwone:-)



I wiadereczko gotowe:-)

I trochę ulubionych grzybów nie tylko Waldemara:-)0))



A jesień taka....letnia:-)

Na koniec takie smutne...
Jakimś cudem ptica jakaś (jaka???)zaplątała mi sie pod zderzakiem.Jakoś sie wplątała mu nóżka i nie mógł sie odczepić i...zdech biedaczyna.Musiał tak walczyć ze 4 godziny...



Chyba niedługo ZLOT?Coś mi świta....

#658
od października 2005

Tak - już niedlugo się zobaczymy :-) Zabieracie się wszyscy jednym samochodem?
i

#3857
od grudnia 2003

Tak-ja i żona...
:-))))
...i jeszcze nie znamy godziny wyjazdu:-((((

#1
od września 2007

Wczoraj byłam w okolicach Wdzydz Tucholskich i nie mogę potwierdzić tego,że grzybów jest nadmiar.W odróżnieniu od większości forumowiczów jestem grzybiarzem amatorem i normalnie zbieram tylko to czego jestem pewna w 100%.
Wczoraj natomiast z tego powodu,że ze znanych mi grzybków były tylko mikre kurki i niewiele zielonek zaczęłam zbierać płachetki (podpatrzyłam je u innego grzybiarza),ponieważ było ich mnóstwo. Skonsumowałam je dzisiaj i jeszcze żyję,a były nawet smaczne.
Ale piszę ,bo mam może trochę dziwne pytanie do szanownych fanów grzybobrania.
Mój kuzyn-zapalony grzybiarz zawsze twierdził ,że podczas pełni księżyca grzyby nie rosną,a największy wysyp jest wówczas gdy księżyc jest w nowiu.Czy zaobserwował ktoś taką prawidłowość?
i

#3872
od grudnia 2003

i

#3873
od grudnia 2003

Kiedyś jeżdziłem na Wdzydze ale Kiszewskie.Ostatnio 2005r.Jeśli chodzi o walory ekologiczne,przyrodnicze,estetyczne etc.Wdzydze spadły na psy...
Nawet jak nie było co zbierać to można było się upajać widokami i specyficznym mikroklimatem tej części Kaszub.Teraz nabudowane dacz,lasy ogrodzone,zryte przez konie,zaśmiecone totalnie.Ostatnio znalazłem całą zastawę stołową z jakiegoś baru czy restauracji.Dziesiątki kubków,talerzy sztućce,dzbanki,krzesła....
aa szkoda sie denerwować.Właśnie pakujemy się na ZLOT!

#5
od września 2007

Pozazdrościłem Mirosławowi i na grzybobranie zabrałem aparat:).

Zatem oto i moje pierwsze grzybo-foto-story:).

Pierwszoplanowi aktorzy dzisiejszego grzybobrania - "kołpaki".


Pierwszoplanowi aktorzy dzisiejszego grzybobrania - "ko3paki"

Miejscami było ich sporo.
.
Miejscami by3o ich naprawde sporo.

Zaszczytne drugie miejsce należy sie kurkom:). Kilka z zebranych spokojnie można określić "kurami":).

Zaszczytne drugie miejsce nale?y sie kurkom:). Kilka z zebranych spokojnie mo?na okre?lia "kurami":).

Zaskakuj1co niewiele podgrzybków, ale kilka fotogenicznych raczyło się pojawić:).

Zaskakuj1co niewiele podgrzybków, ale kilka fotogenicznych raczy³o siê pojawiæ:).

Te najfajniejsze też sie trafiały.

Te najfajniejsze te? sie trafia3y.

A tu całkiem sympatyczny duecik:).

A tu ca3kiem sympatyczny duecik:)

Były także i zajączki. Te to raczej zające:) - niestety zamieszkałe, tak jak wszystkie dziś znalezione:(.

By3y tak?e i zaj1czki. Te to raczej zaj1ce:) - niestety zamieszka3e, tak jak wszystkie dzi? znalezione:(.

Trochę gąsek: w duecie...

Troche g1sek: w duecie...

...i solo:).

..i solo:).

Sarniaki dachówkowate pozazdrościły gąskom i też kazały sie fotografować parami...

Sarniaki dachówkowate pozazdro?ci3y g1skom i te? kaza3y sie fotografowaa parami...

...oraz solo:).

...oraz solo:).

Poniższych panów przedstawiać nie trzeba...

Poni?szych panów przedstawiaa nie trzeba...

Poni?szych panów przedstawiaa nie trzeba...

...trzeba sie za to nachodzić, aby mieć z nimi przyjemność:).

Do tego kilka nieznanych mi grzybów, ale wdziecznie sie prezentujących: 1...

Do tego kilka nieznanych mi grzybów, ale wdziecznie sie prezentuj1cych: 1

...2...

2

...3...

...3...

...i 4. Zresztą nawet nie wiem czy to jest grzyb:).

...i 4, zreszt1 nawet nie wiem czy to jest grzyb:).

Ogólnie nie ma nieudanych grzybobrań, są tylko mniej obfite. To dzisiejsze do takowych należało - grzybków niewiele, ale za to spora frajda przy ich fotografowaniu:).

Pozdrawiam
i

#3894
od grudnia 2003

No to czwarty Gdańszczanin :-)
Jak spotkasz jakiegoś długiego,chudego biegającego z aparatem-to ja:-)))
1)??????
2)opieńki
3)lakówka ametystowa
4)pięknoróg największy
A zapytania o gatunki lepiej wklejaj w wątku "jaki to grzyb"
A ja dziś wynalazłem "nową"topolę na której zauważyłem"nagrzybki" boczniaków ostrygowatych.Oj!!!Jak dawno nie jadłem flaczków z boczniaków.Dwa - trzy dni i będą do zerwania.Konkurencji się nie obawiam bo jej praktycznie nie ma....
narazie.
A Wojtek M.dzwonił z Kaszub,że kosi gąski...bezemnie:-(
i

#445
od marca 2006

Boczniaki miałem już dwa razy - na brzozie :-) W tym sezonie obiecałem sobie ich trochę nakosić, bo znowu cały sezon straciłem na..... szyszkowca ) i nadal nici z tego);-) Na pokos jadalniaków nie było zbytnio więc już czasu, a zima się zbliża, lodówa pusta.
Gąski zielonki - szt. 6 - już pozyskałem! :-)
i

#3899
od grudnia 2003

...no a ja Ci chciałem podać go na ...planie foto :-)))
Teraz pewnie poczekamy do 2008 roku i spotkamy się na Zlocie w sercu Kaszub...

to chyba ostatni w tym roku 23.09.2007 :-(
i

#446
od marca 2006

Ale piękny :-) KOCHAM GO, chociaż wcale jeszcze go nie widziałem w realu!!! :-)
Jak zdrówko dopisze, to CHĘTNIE wybiorę się na KASZUBY w 2008 r. - dzięki :-)

#6
od września 2007

Zatem grzybiarska sekcja Gdańsk na tym forum rośnie w siłę:)).

Zdjęcia nieznanych mi gatunków, które tutaj zaprezentowałem, były częścią składową fotoopowieści. Tylko ten fakt przesądził, że umieściłem je tutaj:)). Ale obiecuję poprawę, i przy konstruowaniu kolejnej( a spodobało mi się to na tyle, że kolejne zapewne będą:) ), założę stosowne tematy dotyczące frapujących mą głowę grzybów:). Dziękuję Mirku za pomoc w identyfikacji!


Pozdrawiam
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2007 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji