Nie byłem na forum od bardzo dawna. Zaglądam i co widzę? Stary znajomy lepszy rydz (witam :) Naprawdę niespecjalnie szukałem. Po prostu obaczyłem co tam ludzie o grzybobraniu piszą.
I cóż stary znajomy? Ano, że zbiera grzyby w parku narodowym. Aż sobie przypomniałem hasło żeby odpowiedzieć. Temat zbierania grzybów w parkach narodowych, zbierania grzybów chronionych, niszczenia ściółki itp. przewijał się tu nieraz (wybaczcie, że nie daję linków ale chyba jestem już ... stary i mi się nie chce). Jakież to ludzie usprawiedliwienia znajdowali! Ile razy dostało mi się że się czepiam...że wszyscy zbierają że przepisy są głupie i w ogóle co to komu szkodzi.
A więc drogi lepszy rydzu (bez urazy) jeśli już MUSISZ zbierać grzyby w parku narodowym to nie pisz proszę tego na publicznym forum! I jeszcze że "przymykają oko".
na poważnie: W parku narodowym grzybów zbierać nie wolno i już. Dawno temu ojciec wyjaśnił mi, że bilet w autobusie należy kasować nie dlatego że kanary mogą zrobić nalot, ale dlatego że w ten sposób płaci się za przejazd. I dziś jestem mu za to wdzięczny.
żartem (?): bo jeszcze nam zamkną admina...
A gdzie na grzyby w okolicach Warszawy? Praktycznie wszędzie. zob. np tu:
https://www.bio-forum.pl/messages/2/334.html#POST1626 Byłem w Puszczy Kurpiowskiej 2 września i nazbierałem trochę kurek. Były. Las jest zresztą bardzo dobrze rokujący i na inne zbiory (jak na Kaszubach) bo było wilgotno. Poza tym padało wczoraj i będzie padało jutro. Łykend zapowiada się więc całkiem obiecująco.
Może podeślę parę fotek w sobotę/niedzielę. A niech Kaszubi czasem pozazdroszczą.
Jeśli dawno nie było to przypomnę że warto też śledzić:
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/radary.html i
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/opady.html aby wiedzieć czy lepiej na północ czy południe się wybrać.