bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Góry Świętokrzyskie - lato 2007
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2007 «
i

#292
od listopada 2006

Rozpoczynam relację z grzybobrania w Górach Świętokrzyskich od dzisiejszego wieczornego pobytu na kaniach.
01
02
03
04
No i olbrzymie żagwie łuskowate o średnicy do 45 cm.

05
Ostatecznie w koszu znalazło się 15 czubajek (i to nie pierwszej młodości) i parę maślaków. Dodam, że po raz pierwszy kanie znajduję w czerwcu. Do tej pory jak patrzę w swoje notatki znajdowałem je od 2 lipca.
i

#295
od listopada 2006

Dorzucam trochę tegorocznych czerwcowych grzybów

Borowik ponury z pierwszych dni czerwca znaleziony w lesie bukowym
01
02


Wędrówka po Grzywach Korzeczkowskich 7 czerwca
03

w lesie dębowym
04

zaowocowała pierwszym moim w tym roku borowikiem usiatkowanym
05

i niejadalnym goryczakiem żółciowym
06

Grzyby z moich okolicznych lasów z dn. 9 czerwca

Borowik usiatkowany
07

Podgrzybek zajączek
08

Pieprznik blady
09

i pierwsze kurki
10

#3348
od grudnia 2003

Jesteś pewien,że ten b.ponury to b.ponury?
i

#296
od listopada 2006

Bankowo, ma siatkę.
01
02

#3349
od grudnia 2003

Teraz widać:-)
i

#298
od listopada 2006

Dzisiejszy wieczorny wyskok na kanie. Dosłownie na 1.5 godziny.
01
02
03

Taki jeden co mu uciekła kolacja
04
05
i

#3350
od grudnia 2003

O w mordę!Zupełnie inny świat...my kanie zbieramy we wrześniu i potem do grudnia...
No właśnie-górale w grudniu idą na narty a ja na ...grzyby:-)))))

#188
od lipca 2006

2007.06.14 22:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dandy z Łodzi (dandy)
A może on sam by tak trafił na talerz jako dodatek do kolacji? :))
i

#299
od listopada 2006

Dandy, do mojej by nie trafił (szkoda gadać o moim spaczonym guście kulinarnym).

Mirki2, a tam jak widzę u Was nad morzem to całą zimę można chodzić na grzyby. U mnie jak sypnie w styczniu ze 40 cm śniegu, to po "ptokach". Tylko "dziwię" jak kosisz płomiennice/zimówki wiadrami.

(wypowiedź edytowana przez Grzybiorz 15.czerwca.2007)
i

#3882
od kwietnia 2004

2007.06.15 08:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Sama byłam zaskoczona, gdy w tym roku 3 czerwca znalazłam pod Krakowem dwie dorodne kanie. Nigdy ich tak wcześnie nie spotkałam. Szok był jednak o tyle mniejszy, że w tamtym roku znajdowałam je w listopadzie, a konkretnie był to 26-ty. W woj. lubelskim. Przyroda nam się rozregulowała. Mnie to odpowiada.
i

#300
od listopada 2006

3 czerwca dorodne kanie. Czyli musiały "wyskoczyć" kilka dni wcześniej. Kanie w maju! kto by pomyślał.

Dzisiejszy wieczorny wyskok (dokładnie w lesie byłem od 19.45). Cel nadrzędny poszukiwania boczniaka czapeczkowatego. Po pół godzinnych bezskutecznych poszukiwaniach zająłem się celem podrzędnym, czyli wypełnianiem koszyka jadalnymi.

02
Pierwsze dwa w tym roku borowiki szlachetne - las jodłowy z domieszką brzóz i osik.

01
Kosz wypełniłem:
- borowikami szlachetnymi - 2 szt.(okazy zaczerwione)
- borowikami ceglastoporymi - 5 szt.
- koźlarzami czerwonymi - 4 szt.
- czubajkami kaniami - 10 szt.
Na dobre fotki w plenerze było już zdecydowanie za późno.
i

#485
od października 2005

Dlaczego ja mieszkam w takim kiepskim miejscu? Nic tylko hałdy i szyby kopalniane :-( O grzybkach to można poklikać we wrześniu :-( No chyba, że Jolka - ona zawsze coś znajdzie z jadalnych grzybków, ale te które ja znam, niestety trzeba poczekać :-(

#622
od sierpnia 2006

2007.06.17 15:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Kurcze... Ale piękne te kozaki czerwone...
A u mnie, tak jak u Ciebie Rysiu - cisza :( W sumie to tylko ok. 50 km różnicy.
Ale za to może coś się z początkiem lipca ruszy... ? Trzeba mieć nadzieję :)
i

#315
od listopada 2006

O! Hałdy kopalniane – Rysiu podsunąłeś mi pomysł na przyszłość, szukanie ciekawych grzybów na hałdach (nie mówię oczywiście o jadalnych). Szyby kopalniane też ciekawe miejsce – zapewne są tam drewniane konstrukcje wzmacniające. Słyszałem kiedyś o grzybie kopalnianym w takich miejscach. Dokładnie jest nim Paxillus panoides (P. acheruntinus) – krowiak łykowaty.

Kozaczki czerwone są super, szczególnie te młode. Rosną sobie zawsze pod topolą osiką. Jak potrzebuję tych grzybów (np. do pizzy) to tylko w lesie wyszukuję osik, a koło nich szukam tychże kozaków. Oczywiście tereny nie mogą być skrajnie suche. Najlepsze miejsca to tereny dość wilgotne, takie jak prezentuję poniżej.

Z ubiegłego ciekawsze znalezisko wśród grzybów jadalnych to piestrak jadalny (Choiromyces meandriformis), jak kiedyś spróbuję to się podzielę wrażeniami smakowymi.
01

W czwartek późnym wieczorem ładnie polało (w Kielcach prawie 31 litrów/m2).
02
03

A w piątek jadalnych do wyboru, do koloru.
04
jak zwykle kania

05
trafił się wygrzewający padalec przy muchomorku

06
który, też jest jadalny

No, a tak szukam koźlarzy czerwonych ...
07
...a więc, w wilgotnym terenie

08
rozglądam się za topolą osiką

i ot efekt
09
10

Za kurkami
11
w lesie jodłowym

12
w sosnowym zresztą też

13
tu niepospolita ciekawostka dnia - takie szczególnie lubię!

Na sam koniec pod wieczór
14
pod jodłą

15
zdrowiutki borowik szlachetny

16
i takie piękne, ale niekoniecznie już zdrowe

17
no i tak by to pokrótce wyglądało w koszu.
i

#493
od października 2005

Piękne fotografie. Śliczne grzybki. Ach ... po co tutaj zaglądam? Tylko się w stresy można doprowadzić :-(

#20
od marca 2007

2007.06.24 15:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

igor obuchiwski (igorek)
to może ja troche dorzuce fotek z ostatniego grzybobrania
podkarpackie okolice Tarnobrzega tzn. buda-stalowska
uzbierałem cały koszyk , dużo kozaków czerwonych











#21
od marca 2007

2007.06.24 15:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

igor obuchiwski (igorek)













#22
od marca 2007

2007.06.24 15:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

igor obuchiwski (igorek)
i

#332
od listopada 2006

Igor super zbiór!

Mam jedno ale. Te kilka nieostrych fotografii (foto 4,5,10 i 14)! Nie mogłem wysłać tej wiadomości na priva, bo nie mam do Ciebie kontaktu mailowego. Mam prośbę, czy możesz poprawić fotografie, jest taka możliwość w prawym górnym rogu Zmień/Popraw. Ja swoją wypowiedź usuwam za dwie godziny
i

#195
od sierpnia 2006

To ja też się dorzucę (fotograficznie) w kwestii rozregulowania przyrody. Kurki, borowiki i kozaki o tej porze - to normalka. Kiedyś znajdowałem kozaki nawet na samym początku maja. Wybrałem się dziś do lasu głównie na kurki i kozaki, a tymczasem pojawiło się parę grzybów, które o tej porze mocno mnie zdziwiły.
1
Tęgoskór o tej porze?
Albo to. W czerwcu???
2
Dla wyjaśnienia ten mniejszy pod drzewkiem to taki sam podgrzybek brunatny jak ten:
3
Są też muchomory. Te raczej do ominięcia...
4
I te do zbierania...
5

(wypowiedź edytowana przez dr_przenikanie 25.czerwca.2007)
i

#494
od października 2005

Byłem w sobotę na rybkach. Specjalnie przechodziłem dookoła przez las. U nas jeszcze grzybków nie ma :-(

#1
od czerwca 2007

2007.06.29 13:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Nawrot (tomaszn84)
fajne te fotki milo popatrzec.

#1
od sierpnia 2005

prawdziwek takie prawdziwki rosna w olkusz 2 kg 40 cm srednica kapelusza

#6
od kwietnia 2004

2007.07.04 19:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

sowa andrzej (sowa)
Jak dla mnie ten prawdziwek to sliczna rzecz ale z plasteliny.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2007 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji