W Kotlinie Kłodzkiem można "ocipieć". Grzyby rosną wszędzie i to w strasznych wręcz ilościach. Zaczynam się zastanawiać, czy iść jutro na grzyby....... czy na ślub siostry ;-)))))))))
pozdrawiam
Na śląsku w w okolicach Tarn Gór a dokladnie na Brynicy grzybów niestety jeszcze nie ma dzis bylem i ku mojemu zdziwienu nawet trujacych nie było a to juz jest naprawde klęska mam nadzieje ze za tydzien juz bedzie o wiele lepiej
Odnośnie pytań o grzyby na Mazowszu - w łódzkim trudno znaleźć nawet trujące czy niejadalne.
2002.09.21 18:47
Pietka
A ja i tak chyba jutro pojadę:))) może trafi się choć trujący :))))
2002.09.21 19:31
Marek Snowarski (Admin)
Oj Pimpek.
Dzisiaj byłem w Kotlinie Kłodzkiej :)
Tych mas grzybów jadalnych to nie znalazłem. Zatrzymałem się w dwóch miejscach, jedna na trasie na Kudowę za Szalejowem, uprawy świerkowe. Po wywiadzie z innymi którzy już wracali to marnie w tym miejscu, mieli nieco podgrzybków brunatnych na dnie koszy.
Potem już bardziej mykologicznie pojechalem w Krowiarki (najbliżej Wrocławia lasy na wapieniu, powinny tam rosnąc nieco inne grzyby).
Poznawczo nie żałuję, 13 zfotografowanych gatunków, kilka nowych do atlasu. Konsumpcyjnie gorzej, 1 kurka (ale wielka, odmiana z buczyn), o dziwo uszy bzowe (na jaworze!), było jeszcze nieco maślaków żółtych, ale te sobie odpuściłem.
Oczywiście kolega Piotrek jest w innej sytuacji, miejscowe tereny ma zbadane i zna miejsca, stad efekty. Szkoda, że nie udało sie nam zsynchronizowac wyjazdu, moze innym razem.
Chciałbym nieco uspokoic zmartwionych czy bedą grzyby. Odkad obserwuje (kilka lat) to jesienne grzyby w lasach milickich wysypywały raczej blizej konca wrzesnia i początku października niż o tej porze. Gorzej moze bedzie na nizinach na wschodzie Polski gdzie byla dlugo susza ale i tam jesli dluzsze przymrozki nie zakoncza wegetacji a jest obecnie wilgotno to powinno sypnac, to dopiero ostatnia dekada wrzesnia.
2002.09.21 20:14
Anonim
Na Mazowszu i w okolicy nie ma jeszcze grzybów do zbierania. Sam sprawdziłem w okolicach Puszczy Kampinoskiej (nie w KPN!). Mam także wieści z pierwszej ręki że nie ma i w Puszczy Kurpiowskiej. Będą może koło czwartku...
2002.09.21 20:18
Kazik
cd. wiadomości z 20.14 - są już grzyby "blaszkowe" ale tych z zasady nie zbieram poza kurkami
2002.09.21 21:13
Pietka
Czy ktoś zna okolice Osęczyzny? Podobnież tam piekielnie wysypało.Jade jutro sprawdzić ale może ma ktoś informacje z dziś?
Pojawiły się pierwsze grzyby w lubuskiem w okolicach Lubska. Głównie podgrzybki i prawdziwki.Nie są to jednak oszałamiające ilości.Daleko mi do zbiorów kolegi Piotra :)
2002.09.22 11:14
Marek Snowarski (Admin)
Dzisiaj ze względów rodzinnych mogłem sobie pozwolic jedynie na krótki wypad. Bez większej nadzei zajrzałem do niewielkiego lasu grabowego na granicy Wrocławia.
Wracam pokrzepiony. Wygląda normalnie. Grzybów jeszcze niewiele ale coś wyłazi, głównie czubajki kanie, nieco gołąbków, trochę podgrzybków. Na razie szkoda trudu na zbieranie ale jest wilgotno, ma padac, za tydzień już będzie więcej.
Z sensacji znalazłem (w lesie!) okratki australijskie. Więcej i fotka w następnym mailu, jak zdążę to wieczorem.
2002.09.22 12:58
Pietka
Właśnie wróciłem z Osęczyzny. Same muchomory, normalnie aż czerwono od nich. O dziwo nic innego niema. Stanowczo odradzam mazowieckie.
2002.09.22 17:38
Anonim
Wlasnie wrocilem z Lodzkiego. Tam niestety nie ma jeszcze grzybow. Mam nadziej, ze teraz jednak w calej Polsce poprawi sie sytuacja:) W piatek jade w Bory Tucholskie na weekend. Jak cos znajde to dam znnac:)
Wlasnie wrocilem ;-) Trzeba miec nie pokolei w glowie, aby po 15-syej w niedziele wchodzic do lasu i miec nadzieje, ze cos sie znajdzie ;-))
Las wyglada jakby przeszlo przez weekend przez niego 10 tys. ludzi. Massakra - rzez byla straszna. Oczywiscie przywiozlem caly duzy kosz ;-)))
Teraz sie za nie zabieram - relacja oczywiscie we Wrzesniu w/g Pimpka ;-)))
pozdrawiam